
Reprezentacja Polski w koszykówce awansowała właśnie do ćwierćfinału Mistrzostw Europy. Jednym z jej bohaterów jest „Sokół” – Michał Sokołowski z Warszawy.
Najważniejszym meczem Polskiej reprezentacji w grupie na tegorocznym EuroBaskecie był niewątpliwie pojedynek z Holandią, który dał nam awans do fazy pucharowej. Jego bohaterem i zdobywcą 24 punktów był Michał „Sokół” Sokołowski. Mimo nie do końca dobrego początku w jego wykonaniu, polski zawodnik szybko się pozbierał i pokazał niesamowitą wolę walki i wytrzymałość psychiczną oraz fizyczną, dając z siebie 200%. Polska odrobiła w końcówce 13 punktów straty, awansując do 1/8 finału mistrzostw.
Żródło: https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/7e/8b/630bd554ea264_o_full.jpg
(https://gk24.pl/prekwalifikacje-eurobasketu-2025-polska-na-wyjezdzie-rozgromila-austrie/ar/c2-16802531)
Michał Anioł Sokołowski urodził się 11 grudnia 1992 w Warszawie. W wieku 5ciu lat zamieszkał z mamą i siostrą w Pruszkowie. Koszykówką zaraził go w pierwszej klasie podstawówki kolega Bartek. 29-letni reprezentant Polski o przydomku „Sokół” gra na pozycji rzucającego obrońcy lub niskiego skrzydłowego, obecnie we włoskim DeLonghi Treviso Basket. Jest wychowankiem MKS-u Pruszków, a w najwyższej klasie rozgrywkowej zadebiutował w sezonie 2011/2012. Jego debiut w reprezentacji Polski nastąpił w 2015 roku w towarzyskim meczu z reprezentacją Czech. Wcześniej grał także w reprezentacjach do lat do 18 oraz 20, biorąc udział w Mistrzostwach Europy w każdej z tych kategorii wiekowych dwukrotnie. Występował też w barwach Legii Warszawa. Obecnie trwa EuroBasket 2022, w którym reprezentacja Polski z Michałem Sokołowskim w składzie walczy już w fazie pucharowej. Tego typy międzynarodowa impreza to również dobra okazja dla kibiców oraz miłośników typowania wyników meczy do dodatkowej rozrywki w postaci bukmacherskich zakładów sportowych. Na stronie Probukmacher można znaleźć rankingi najlepszych bukmacherów online a także zasady i porady dotyczące obstawiania meczy. To zawsze dodatkowe emocje w trakcie oglądania.
Michał Sokołowski jest jednym z czołowych polskich zawodników na tegorocznym EuroBaskecie, obok Mateusza Ponitki, AJ Slaughter’a oraz Aleksandra Balcerowskiego. Wyróżnia się twardą i skuteczną obroną, walecznością, sercem do gry i dojrzałością koszykarską oraz doświadczeniem w ważnych momentach. „Sokół” średnio przebywa na parkiecie ponad 30 z 40 możliwych minut, zdobywając średnio ponad 12 punktów na mecz przy świetnej skuteczności 67% z gry. W meczu 1/8 finału przeciwko Ukrainie zdobył 12 punktów i 5 zbiórek. – Nikt tutaj nie daje nic za darmo. Trzeba się poświęcić, namęczyć, zostać obitym i … obić kogoś. Wszyscy dają z siebie sto procent, a może i więcej. Wiedzieliśmy, że będzie ciężko i nikt tu nam niczego nie da. Awans do ćwierćfinału smakuje świetnie. Sami go sobie wywalczyliśmy na parkiecie. Przez 25 lat wielu drużynom się to nie udawało. My to zrobiliśmy, cieszymy się, ale nie chcemy się zatrzymywać – powiedział po wygranym meczu Michał.
- W moim odczuciu kluczowy moment tego spotkania miał miejsce w trzeciej kwarcie. Nie ugięliśmy się wtedy, doprowadziliśmy do remisu, a później wyszliśmy na prowadzenie - powiedział po meczu 1/8 finału EuroBasketu 2022 Michał Sokołowski, skrzydłowy reprezentacji Polski. – Byliśmy dobrze przygotowani na ich grę z Mychajlukiem, szczególnie w pierwszej połowie. Miał spore problemy i dopiero po przerwie dał więcej zespołowi. Początek trzeciej kwarty nie był łatwy, ale każdy mecz trwa 40 minut. Dobrze broniliśmy akcje pick and roll. Nawet, jak dawaliśmy im rzucać, to były to nasze wybory. Graliśmy do końca i wierzyliśmy do końca. Potrafiliśmy wykorzystać ich słabsze strony. Cała drużyna to wyszarpała – dodał. – Może dziś się trochę pocieszymy, ale przede wszystkim musimy trochę odpocząć – zakończył „Sokół”. To właśnie odpoczynek może być kluczowy przed ćwierćfinałem z obrońcą tytułu – Słowenią, która obok Francji i Serbii jest faworytem turnieju.
Koszykówka, jak sam mówi Michał Sokołowski, to jego całe życie. Dzięki niej poznał też żonę Dominikę, z którą ma syna Stasia. Była koszykarką w Pivot Piastów, a później w OSSM Warszawa, mieli wspólnych znajomych z koszykarskiego świata. Sport ten dał mu wszystko co najważniejsze – cudowną rodzinę, przyjaciół, doświadczenie i niezapomniane przeżycia. Bardzo identyfikuje się z Pruszkowem, gdzie przebywa jego rodzina i większość przyjaciół. Tam odpoczywa i regeneruje się w przerwie między sezonami. Przez ponad 20 lat Pruszków bardzo się rozwinął, odnowiono parki i place zabaw, na których Michał bawi się z synem. Kontynuowane są tam również koszykarskie tradycje, trenerzy nadal pracują z młodzieżą, a Michał ich bardzo wspiera i zawsze odwiedza, kiedy tylko jest na miejscu.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie