
Ta sprawa wyszła na jaw dzięki sygnałom od mieszkańców, którzy przekonani o tym, że kupują dobrej jakości wyroby mięsne z małego, lokalnego zakładu, faktycznie nabywali stare i śmierdzące wędliny. Tylko cudem nikt nie wylądował w szpitalu patrząc na to, w jakich warunkach 45-letni "przedsiębiorca" przetwarzał mięso.
Patrząc na zdjęcia opublikowane przez policję z Karczewa, aż trudno uwierzyć, że w dzisiejszych czasach możliwe są takie sytuacje. Potwornie brudne pomieszczenia, prowizoryczne stanowisko do produkcji i profesjonalny sprzęt do... majsterkowania, a właściwie niemal prac budowlanych, bo m. in. szlifierka kątowa czyli popularny diaks służący do cięcia drewna czy metalu, tutaj używany był do mięsa.
Tak wyglądał zakład zajmujący się wyrobem wędlin w Karczewie prowadzony przez 45-letniego mężczyznę. W równie koszmarnych warunkach jego wyroby były przechowywane i przewożone, więc nic dziwnego, że mieszkańcy, którzy zrobili u niego zakupy, zaczęli skarżyć się dzielnicowemu na ich jakość.
Policjant postanowił sprawdzić skąd pochodzą śmierdzące i stare wyroby i namierzył tę specyficzną wytwórnię oraz jej właściciela. Rozpoczęły się kontrole, które nie pozostawiły złudzeń - zakład nie miał prawa bytu.
Właściciel nie posiadał stosownych dokumentów i zezwoleń w zakresie wprowadzania do obrotu żywności pochodzenia zwierzęcego, a produkty przechowywane były w niewłaściwych warunkach. Pomieszczenia zakładu nie spełniały także wymogów sanitarnych i higienicznych, wówczas produkowane i przechowywane w nich wyroby z mięsa stanowiły potencjalne zagrożenie dla zdrowia i życia konsumentów.
Sprawą zajęła się prokuratura. Właściciel zakładu ma postawiony zarzut "dotyczący sprowadzenia swoją działalnością niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób". Za to grozi nawet do 8 lat więzienia.
Źródło: KSP
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie