
Koncert był wspaniały – w Amfiteatrze na Bemowie. „Piosenka, uśmiech i my” – taki miał tytuł. Organizator: Fundacja Muzyczny Krąg. Mieliśmy okazję podziwiać młodzieżowy big band, tańce akrobatyczne, rozrywkowe, ludowe, chóry i występy solowe. To była kwintesencja młodzieńczych talentów i pasji ich nauczycieli. Widowisko naprawdę warte obejrzenia.
Dla widzów była też niespodzianka: dekoracja Orderem Uśmiechu Piotra Fronczewskiego, który – to trzeba przyznać – na dziecięcym rynku kulturalnym zrobił wiele, kreując znaną postać Profesora Kleksa, Franka Kimono czy dubbingując rozliczne postaci w filmowych animacjach dla dzieci.
I na tym niespodzianek by wystarczyło, ale… koncert nawiedziła też Pani Premier. To, że ktoś ważny ten koncert nawiedzi, było dla uważnych obserwatorów jasne, gdyż alejkami parku wokół amfiteatru przechadzały się w dużej ilości patrole policyjne, a na dodatek dość rośli panowie ze słuchaweczkami w uszach. Uważne dzieciaki pokazywały ich sobie palcami, a nawet zakładały się ilu ich jest na widowni. Zakład wygrał jeden 6-latek, który wskazał aż dwudziestu. Podekscytowanie dorosłych (bo nie dzieciaków) wzbudzały też wozy telewizyjne.
No i w końcu okazało się… Przyjechała Pani Premier i Pani Minister, i Pan Minister, i Pan Rzecznik…I tak z pięknej imprezy zrobiła się impreza prawie wyborcza. Część dzieciaków – nie mogąc doczekać się właściwych występów – wyszła na przylegający do sceny plac zabaw, żeby wrócić po odjeździe wozów, „borowików” i policji. Bo dzieciaki bardzo chciały zobaczyć swoich kolegów i koleżanki w tańcu i śpiewie, ale nie bardzo rozumiały, co też ci dorośli robią na tej scenie. Na szczęście, dziecięca determinacja jest wielka. Impreza się udała, bo Pani Premier wróciła do swych „napiętych obowiązków”. Został tylko Piotr Fronczewski. I bardzo dobrze.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie