
Kolejna niebezpieczna sytuacja, tym razem strzelanina miała miejsce w Kobyłce pod Warszawą. Na policjanta rzucił się mężczyzna.
Ostatnio informowaliśmy o dwóch strzelaninach, które miały miejsce na terenie tej samej dzielnicy - a w dodatku w bliskiej odległości od siebie. Sprawca jednej z nich został już zatrzymany, prowadzone są policyjne czynności w tej sprawie. Natomiast trzecia ze strzelanin miała miejsce na obszarze innej dzielnicy, na Wale Miedzeszyńskim, jeszcze wcześniej.
Teraz służby poinformowały o kolejnej, czwartej już w tym miesiącu strzelaninie, do której doszło pod Warszawą: w Kobyłce, w powiecie wołomińskim, przy ulicy Żymirskiego. Policja prowadziła działania operacyjne w związku z zatrzymywaniem osób. Wówczas jeden z napastników rzucił się na jednego z mundurowych z gazem, po czym ruszył do ucieczki. Funkcjonariusze byli zmuszeni do oddania strzałów w stronę uciekinierów.
Po pościgu udało się aresztować dwóch mężczyzn. Rozpoczęły się też poszukiwania samochodu osobowego marki BMW. Jeden z okolicznych mieszkańców przekazał w rozmowie z Miejskim Reporterem, że policjanci - zgodnie z tym co słyszał z bezpiecznego obszaru swojego mieszkania - oddali łącznie około piętnastu strzałów. Poszkodowanego policjanta przetransportowano natomiast do szpitala.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie