
Strażnicy miejscy, realizujący wspólny patrol z policją, zauważyli na Wybrzeżu Kościuszkowskim nietypowo poruszający się pojazd.
Pojazd jechał dość niebezpiecznie na Wybrzeżu Kościuszkowskim. Samochodem bujało na boki, a gdy nieoznakowany radiowóz zrównał się z nim, kierowca na widok mundurów gwałtownie przyspieszył. Funkcjonariusze postanowili zbadać przyczynę nerwowych reakcji, tym bardziej, że nieprzewidywalny styl jazdy zagrażał innym uczestnikom ruchu na Wisłostradzie.
Gdy mężczyznę zatrzymano, zbadano go alkomatem. Lampka zaświeciła się jednak na zielono. Mundurowi zwrócili uwagę na coś innego, a mianowicie na specyficzny, chemiczny zapach. Za pomocą narkotestu strażnicy potwierdzili swoje przypuszczenia...
U kierującego wykryto ślady opiatów i metamfetaminy. Przeprowadzono kontrolę osobistą. W sprawdzeniu wykorzystano także psa. Zabezpieczono resztki substancji narkotycznych, jakie mężczyzna miał w kieszeni, a jego prawo jazdy zostało zatrzymane.
Źródło: Straż Miejska w Warszawie
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie