
Sytuacja miała miejsce w poniedziałek - 31 października. Na jednej ze stacji metra leżał nieprzytomny chłopak, potrzebował pomocy.
Była prawie godzina 17.00, gdy Straż Ochrony Metra wezwała Straż Miejską na stację metra Wilanowska. Zgłaszający przekazali, że na jednej z ławek leży nieprzytomny chłopak. Funkcjonariusze natychmiast udali się na miejsce.
Na ubraniu nieletniego znajdowały się ślady po torsjach. Strażnicy miejscy ułożyli go w pozycji bocznej bezpiecznej. W trakcie przewracania go na bok, znaleziono przy nim dwa puste blistry po lekach psychoaktywnych i dokument zawierający dane 17-latka.
Nie pozostało nic innego, jak wezwać pogotowie ratunkowe, a także policję. Jeszcze przed przyjazdem karetki 17-latek dostał drgawek. Strażnicy czuwali przy nim do momentu, aż przybyli ratownicy. Chłopaka przewieziono do szpitala.
Źródło: Straż Miejska w Warszawie
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie