
Uwaga, kolejna AKTUALIZACJA dotycząca rozbitego na drzewie radiowozu w Dawidach Bankowych. Drugi z funkcjonariuszy usłyszał zarzuty.
Zaledwie 31 marca br. informowaliśmy o jednym z funkcjonariuszy, który usłyszał zarzuty. Chodziło o zdarzenie, do którego doszło w Dawidach Bankowych. Radiowóz z dwoma policjantami i dwoma... nastolatkami uderzył wówczas w drzewo. Sprawa wywołała oburzenie opinii publicznej.
Teraz pojawiły się kolejne wiadomości w tej sprawie. Drugi z mundurowych, który uczestniczył w wypadku, też usłyszał zarzuty. Według informacji przekazanych przez TVN Warszawa, wcześniej nie stawiał się na przesłuchania w prokuraturze.
Prokurator Marek Skrzetuski, zastępujący rzeczniczkę Prokuratury Okręgowej w Warszawie wypowiedział się na ten temat na łamach wspomnianego już portalu. Przekazał, że faktycznie w środę - 5 kwietnia - wykonano czynności z drugim policjantem. Przedstawiono mu zarzuty z art. 231 par. 1 k.k. oraz art. 177 par. 1 k.k. i przesłuchano w charakterze podejrzanego. Zarzuty dotyczą spowodowania wypadku, niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień.
Mecenas Roman Giertych także zabrał w tej sprawie głos, wyrażając swoje zdanie dość bezpośrednio. Na Twitterze bowiem napisał, cytujemy:
"Policja zatrzymała Policjanta, który uprowadził trzy miesiące temu nastolatki. Został przewieziony do Prokuratury Okręgowej w Warszawie celem postawienia zarzutów".
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pan mecenas niech przestanie pisać głupoty, jakie uprowadzenie
Super artykuł o niczym. Sensacja naprawdę pani może pisze przepisy na ciasta będzie tam więcej emocji i zwrotów akcji