
W ciągu najbliższych 10 dni będzie projekt nowelizacji ustawy o systemie oświaty likwidujący obowiązek szkolny dla sześciolatków, ustalający wiek siedmiu lat jako czas rozpoczynania obowiązkowej nauki w szkole - zapowiedziała w poniedziałek minister edukacji Anna Zalewska.
Minister w poniedziałek spotkała się w siedzibie resortu z Karoliną i Tomaszem Elbanowskimi ze Stowarzyszenia Rzecznik Praw Rodziców, zabiegającymi o przywrócenie wieku obowiązku szkolnego w wieku siedmiu lat, oraz z ekspertami związanymi ze Stowarzyszeniem.
„W grudniu dostaniecie państwo informację o zmianie w ustawie o systemie oświaty, która będzie polegała na tym, że siedmiolatki to jest ten moment obowiązkowy dla dziecka, jeśli chodzi o pójście do szkoły. Dajemy wolność rodzicom. Mówimy o nauczycielach przedszkoli, że mają umiejętności i kompetencje dyskusji i wsparcia rodzica w decyzjach czy sześcio- czy siedmiolatek" - powiedziała Zalewska na konferencji prasowej po spotkaniu.
Poinformowała także, że będą zmiany w podstawie programowej. "Koniec z tajnymi kompletami w zerówkach. Oficjalnie nauczyciele będą uczyli liczyć, czytać i pisać. W związku z tym możemy powiedzieć, że niczego nie zmieniamy - mamy obniżenie wieku szkolnego, ale w przyjaznych warunkach, tzn. dzieci będą w swoim środowisku, nie będą zmuszane do tego, żeby być w szkole" - zaznaczyła.
Według minister w związku z zapowiedzianą zmianą "oczywiście jest wiele miejsc, w których może dojść do zawirowań organizacyjnych". "Ale o nich też dyskutowaliśmy" - zapewniła.
Zalewska zapowiedziała, że w projekcie wprowadzi m.in. zmiany w używanym słownictwie - zniknąć ma "stygmatyzujące określenie +odroczenie+". Prawdopodobnie pojawi się też "powtórne zapisanie do klasy pierwszej".
Jak dodała będzie możliwość powrotu do "zerówki, do przedszkola jeśli będzie tam miejsce", jeśli dziecko nie będzie sobie radzić w pierwszej klasie. Zaznaczyła, że są miejscowości, gdzie może być problem z wolnymi miejscami. "Myślimy o takim swobodnym pozostawieniu ucznia w klasie pierwszej, ale rodzic będzie mógł zdecydować o powtórnym zapisaniu do klasy pierwszej" - podkreśliła szefowa MEN.
"Szczegóły, jeśli chodzi o projekt ustawy, niebawem. Myślę, że w ciągu najbliższych 10 dni państwo ten projekt zobaczą. Ponieważ zależy nam, żeby te zmiany weszły w grudniu, będzie to projekt poselski" - poinformowała Zalewska.
Prawie 80 proc. rodziców wysłała swoje 6-letnie dzieci do pierwszej klasy
Z danych MEN wynika, że od 1 września 2015 r. naukę w klasie I szkoły podstawowej rozpoczęło 536 763 uczniów, w tym 318 375 uczniów sześcioletnich.
Ponadto edukację szkolną rozpoczęły dzieci siedmioletnie, głównie urodzone w drugiej połowie roku, które w ubiegłym roku nie rozpoczęły obowiązku szkolnego.Z danych uzyskanych z poradni psychologiczno-pedagogicznych szacujemy, że tylko ok. 91 tys. dzieci sześcioletnich uzyskało opinię o odroczeniu obowiązku szkolnego, co stanowi ok. 21 proc. całej populacji dzieci sześcioletnich.
Pozostała część dzieci sześcioletnich, tj. 79 proc. populacji tych dzieci, realizuje obowiązek szkolny.
Źródło: www.kurier.pap.pl / Codzienny Serwis Informacyjny
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie