Oszust z Łodzi dorwany w Warszawie. Polegał na popularnej metodzie

Policjanci Wydziału Kryminalnego KSP zatrzymali mężczyznę podejrzanego o oszustwo bardzo znaną metodą. Akcja w Warszawie.

Policjanci Wydziału Kryminalnego z komendy stołecznej operacyjnie ustalili, że na Pradze Południe pod jednym z ustalonych adresów ma pojawić się mężczyzna, najprawdopodobniej działający na zlecenie osób wyłudzających pieniądze metodą „na policjanta”. Policyjne ustalenia okazały się strzałem w dziesiątkę. Na miejscu kryminalni zauważyli nerwowo zachowującego się mężczyznę, który po chwili wszedł przez bramkę do budynku. Po krótkim czasie podejrzewany wyszedł z budynku. Wtedy policjanci przystąpili do zatrzymania mężczyzny, przy którym znaleźli kopertę z pieniędzmi. Mężczyzna przyznał, że pieniądze odebrał od jednej z mieszkanek budynku. Okazało się, że poszkodowana przekazała „odbierakowi” 10 tysięcy złotych w nominałach 100-złotowych.  

W dalszej kolejności policjanci ustalili pokrzywdzoną, która w rozmowie z nimi poinformowała, że skontaktowała się z nią osoba, podająca się za funkcjonariusza Policji. Kobieta zrobiła tak, jak jej polecono, czyli spakowała ponad 10 000 złotych w kopertę i przekazała osobie, która przed chwilą zapukała do drzwi jej mieszkania. Pokrzywdzona o tym, że padła ofiara oszustów, dowiedziała się dopiero od prawdziwych policjantów.  

Dalej sprawa została przekazana policjantom z Komendy Rejonowej Policji na Pradze Południe, którzy zgromadzili materiał dowody pozwalający na przedstawienie zarzutów 62-latkowi. W prowadzonym pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa-Praga Południe postępowaniu mężczyzna usłyszał zarzut oszustwa, za co kodeks karny przewiduje do 8 lat pozbawienia wolności. Na wniosek śledczych sąd zdecydował już o tymczasowym aresztowaniu 62-latka na 3 miesiące.