
Antoni Macierewicz postraszył warszawiaków, że kiedy Patryk Jaki zostanie prezydentem stolicy, doprowadzi w szybkim tempie do zburzenia Pałacu Kultury i Nauki. – To bzdura! – odpowiedział Jaki.
Kandydat Jaki – jak potwierdził to jego szef sztaby wyborczego, Oliwier Kubicki – nie rozmawiał z Macierewiczem na ten temat, więc nie wie skąd były szef MON ma takie informacje. Poza tym nigdy takiego scenariusza nie rozważał i nigdy w ten sposób się nie wypowiadał.
Warszawska ulica ma swoje zdanie: odnowiony pałac bardziej razi w oczy słynnego tropiciela rosyjskich wpływów, bo jasny, czysty i teraz tym bardziej budzi przychylne nastawienie mieszkańców stolicy. No, to wyraził się życzeniowo – tak jak w sprawie różnych zakupów w wojsku. Dobrze, że Patryk Jaki takich życzeń nie ma. Bo i po co? Chęć zburzenia PKiN to natychmiast ileś punktów procentowych mniej – najpierw w sondażach, a potem w wyborach.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie