Reklama

Piotr Naimski o rozbudowie gazoportu

Aleksandra Brzozowska WiO Warszawa i Okolice

03/10/2019 20:47

Podczas XVI Kongresu Nowego Przemysłu, na którym minister Piotr Naimski był gościem - na panelu "Rozwój rynku gazu" - rozmawiano m.in. o rozbudowie gazoportu w Świnoujściu. Według Naimskiego, to zagadnienie opiera się na długoterminowej strategii. Jeśli chodzi o nakłady finansowe w sektorze gazowym, są one w najbliższych czterech latach niezwykle wysokie. Pełnomocnik ds. strategicznej infrastruktury energetycznej podkreśla, że tylko Gaz-System przewiduje, iż wyda w tym okresie na dane cele około 14 miliardów złotych.

Od początku zakładaliśmy, że gazoport będzie rozbudowywany etapami; w zależności od potrzeb. Faza rozbudowy do 7,5 mld metrów sześciennych mocy gazyfikacyjnej będzie gotowa w 2021 roku. Dalsza rozbudowa, łącznie z budową trzeciego zbiornika, będzie wykraczała poza rok 2022. Charakter strategiczny ma także inny projekt: projekt pływającego terminala regazyfikacji w Gdańsku.

Zapowiada się, że statek postawiony zostanie w 2025 roku, a termin wybrano nie bez powodów. Jednym z nich jest to, że partia rządząca zamierza zbudować i podłączyć owy statek do polskiego systemu przesyłowego, co stanowić będzie nielada wyzwanie. Musi zostać zbudowany nowy przesyłowy, wysokociśnieniowy gazociąg z Gdańska na południe kraju, co wymaga sporo czasu i poważnych przygotowań. Innym powodem jest to, iż istnieje już określona perspektywa zapotrzebowania na gaz w Polsce.

To co budujemy w tej chwili w Polsce, będzie służyło przez dziesięciolecia. Musimy sobie umieć wyobrazić, jak to będzie wyglądało i funkcjonowało.

W styczniu tego roku Polskie LNG, spółka w 100 proc. zależna od Gaz-Systemu, ogłosiła przetarg na część morską przedsięwzięcia w formule „zaprojektuj i wybuduj”. Nowe nabrzeże będzie realizowane razem z Zarządem Morskich Portów Szczecin i Świnoujście. Polskie LNG przetarg na rozbudowę lądowej części terminala ogłosiła w połowie grudnia ubiegłego roku.