
Jak informuje portal wpr24, w minioną sobotę 7 października 2017 roku w Warszawie w Klubie Explosion, został poważnie pobity Piotr Michalak z Sieczych gm. Długosiodło. Sytuacja jest bardzo poważna, bo chłopak wciąż walczy o życie. Mało tego - stracił pamięć. Dlatego cenne są wszelkie informacje na temat tego co wydarzyło się w weekend, poszukiwani są świadkowie tego tragicznego w skutkach zdarzenia. To był jego wieczór kawalerski Piotra...
Na wszelkie informacje pod nr telefonu 511871282 czeka najbliższa rodzina. Można też dzwonić na policję. Udostępniajcie!
źródło: wpr24.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Explosion + Sieczychy = Ryj skatowany
w explotion wszędzie są kamery, proponuje nagłoscić sprawę w telewizji w programie ,,sprawa dla reportera" lub Uwaga na TVN i nagranie się znajdzie
skoro to wieczór kawalerski to gdzie byli koledzy że nikt nic nie widział?
Z TYM DO UWAGI NA TVN! Biedny chłopak..
Można się pobić dać sobie w ryj ale do tego stopnia żeby ktoś kogoś skatował-jakaś masakra. Proponuje rodzinie nagłośnić to w TV bo inaczej sprawa ucichnie i nie dojdą do niczego. Trzepać wszystkich od właściciela zacząć potem ochrona, po kamerach gości którzy byli w pobliżu i coś się dowiemy. Jest pełno kamer wszędzie także sprawa do rozwiązania. Co do właściciela to powinien mieć profesjonalną ochronę w środku i na zewnątrz klubu bo tam też ludzie wychodzą się przewietrzyć. Powodzenia w ustaleniach.
Piotrek to spokojny i miły chłopak. Około godz 2.00 odłączył się od kolegów, prawdopodobnie udał się do toalety. Już do nich nie wrócił. Po około godzinie zaniepokojeni znajomi, rodzina, narzeczona zaczęli go szukać, dzwoniąc po izbach przyjęć, izbach wytrzeźwień. Około godz. 5.00 w niedzielę poszukiwania przyniosły skutek - znaleźliśmy Piotra w jednym ze szpitali. Gdy dowiedzieliśmy się o jego stanie, natychmiast zawiadomiliśmy policję. Jeśli ktoś cokolwiek wie lub widział co stało się z Piotrem prosimy o kontakt.
Co wy chcecie od klubu gdzie byli jego koledzy jak był to jego wieczór
Tam takie imprezy są non stop, karetki ciagle w weekend przyjezdzaja , a do tego ciemne przejścia na ulicę nie poprawiaja wizerunku klubu. Tak to jest jak wieś przyjezdza do miasta .
Głupie komentarze proszę za chować dla siebie... Dużo osób mieszka ze wsi w Warszawie...Dawno powinni zamknąć ten burdel...!!!
Tak to jest jak się jedzie ze wsi do miasta - uważaj tam bydlaków. .
Bo w Warszawie to przecież sami rdzenni Warszawiacy buu haha no to się ubawiłan tacy od poniedziałku do piątku bo na weekend po słoiki trzeba pojechać... na wieś... po co.to pisać byle co chyba po to by napisać....
#tematdlauwagi
a monitoring pewnie byl wyloczony a ochrona to milicjanci i nikt nic nie widzial
szok.. bylam tam niedawno pierwszy raz klub jak kazdy ladnie wyglada .. mialam lepsze oczekiwania ale.. na wejsciu dwoch kolesi ani to na ochrone nie wyglada ani na ludzi.. ubrani w zwykla bluze spodnie i nic wiecej.. glupie usmieszki do siebie.. nie wpuszczaja nikogo w obuwiu sportowym a sami maja jakies zwykle trampki.. zal. moze pierw niech zmienia swoj wizerunek a potem robia selekcje.. nawet nie sprawdzaja wieku kazda laska wpuszczona... a czy to ma 18lat co ich interesuje.. a potem oni nie winni jak jakas zgwalca albo bog wie co dadza do piwa.. mam nadzieje ze chlopak wroci do zdrowia a odpowiednie sluzby zajma sie tymi co go tak pobili bo napewno jeden to nie byl a jak widac praga ... tam zycie zatrzymalo sie na piciu cpaniu i biciu... ludzie jakby z buszu wypuszczeni... kamery napewno nie byly wylaczone.. spokojnie oby tylko nie usuneli watku pobicia ale mysle ze to dzialo sie poza klubem;/ a tam masakra na tym malym parkingu ciemno jak w dup..;/
Chlopak wyszedl do toalety... znaleziono go w jednym ze szpitali? Gdzie byli jego znajomi przez ten czas? Jesli znaleziono go w szpitalu watpliwe jest zeby zostal pobity w klubie...
Podobno wycofali zgłoszenie.Wczoraj miał być wesele. Dziwna sprawa.