
Policja wyłowiła z Wisły ciało 15-latka, który dwa dni temu zaginął w czasie kąpieli w rzece. Zwłoki znajdowały się tuż obok miejsca, gdzie wszedł do wody. W poszukiwania zaangażowani byli płetwonurkowie oraz helikopter.
Do tragedii doszło w poniedziałek, gdy nastolatek, wraz z dorosłą siostrą, spędzał popołudnie u zbiegu Wisły z rzeką Jeziorką niedaleko Konstancina. Ponieważ pogoda była ładna, 15-latek kąpał się kilkadziesiąt metrów od brzegu. Nagle jednak zniknął z oczu, a osoby będące w okolicy nie zdołały go uratować.
Tragedia ta pokazuje jak niebezpieczne są wody Wisły.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie