Reklama

Powódź: Nysa, Głuchołazy i okolice – tam trafia nasza pomoc (ZDJĘCIA)

Razem ze Stowarzyszeniem Praskim Patrz Sercem odwiedziliśmy tereny dotknięte powodzią. Zawieźliśmy rzeczy, które daliście Wy – nasi Czytelnicy, w odpowiedzi na apel Agnieszki Inez Zachar zamieszczony m.in. na naszym portalu.

Odzew na artykuł przeszedł chyba nasze najśmielsze oczekiwania, dlatego w imieniu wszystkich mieszkańców Nysy, Głuchołazów i okolic przesyłamy Wam gorące uściski i podziękowania, a z naszej strony możemy powiedzieć krótko: jesteście wielcy!

Do Stowarzyszenia Inez odezwało się mnóstwo osób, w tym kibice naszej kochanej Legii, których nie sposób nie wspomnieć przy tej okazji. Udało się zebrać nie tylko karmę dla psów, ale też wodę, produkty żywnościowe, toaletowe czy chemię. To wszystko spakowaliśmy w samochód od „HS trans” Hanny i Sebastiana Zytkowskich i w sobotę rano ruszyliśmy na południe Polski.

Jadąc tam, nikt z nas nie miał pojęcia jak trudny dzień przed nami. Przekazy telewizyjne to jedno, rzeczywistość bywa chwilami bardziej brutalna. Nie zawsze wszystko wygląda tak, jak widzimy na szklanych ekranach…

Co zastaliśmy na miejscu? Obrazy jakie znamy z filmów wojennych – tak chyba najłatwiej można w wielkim skrócie opisać miejscowości, po których przeszła powódź. Żywioł zrywał mosty, niszczył drogi, domy, zabierał wszystko. Historie ludzi, którzy nie mieli czasu na ewakuację i w środku nocy z maleńkimi dziećmi na rękach uciekali przed wielką wodą uświadamiają jak spokojne i dobre życie mamy w naszym regionie kraju, że np. sierpniowe zalanie Warszawy to nic nieznaczący incydent, do którego nie ma sensu przywiązywać większej wagi. Woda w niektórych miejscach zalewała tam piwnice, w innych dochodziła do parapetów, a tym samym niszczyła kompletnie wszystko (od rzeczy po podłogi, ściany czy okna).

Ogromu zniszczeń m.in. w Głuchołazach nie da się opisać, namiastkę tego wszystkiego co my zobaczyliśmy znajdziecie na naszych zdjęciach w galerii wyżej. To najlepszy dowód na to, że trzeba pomagać, a przecież my - Polacy, potrafimy się zjednoczyć w krytycznych momentach – jesteśmy w tym najlepsi!

Pomoc jest wciąż potrzebna i długo jeszcze będzie. Teraz jednak artykułem pierwszej potrzeby nie jest już woda – tej jest pod dostatkiem. Wystarczy już też karmy dla psów. Najważniejsza jest chemia, wiadra, łopaty, grabie, osuszacze i wszystko, co może pomóc w uprzątnięciu ruiny którą pozostawił po sobie kataklizm.

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 23/09/2024 14:08
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do