
Po wejściu do sali głównej PKiN zobaczyłem kawiarnię, a przy barze stała urocza, pełna wdzięku dziewczyna. Zgodziła się na krótkąrozmowę. Gabrysia pochodzi z Puszczy Mariańskiej, niedaleko Żyrardowa. Mieszka tutaj już od 2 lat i studiuje psychologię.
…”Myślałam, że będzie gorzej, bo planowałam iść na studia do Poznania, ale skończyło się tak, że jestem w Warszawie, i jest bardzo dobrze, Warszawa to piękne pełne możliwości miasto.”
Gabi, bo tak kazała się nazywać, mówi, że chce zostać tutaj do końca studiów, a później myśli o otworzeniu własnej kawiarni, tylko nie wie, czy to będzie tutaj w Warszawie, bo jest bardzo duża konkurencja, dlatego może we Wrocławiu, albo Poznaniu. Gabi ma bezpłatne wejście na taras widokowy, jako pracownik PKiN dlatego lubi spędzać tam czas, jest to dla niej miejsce, gdzie może pozbierać wszystkie swoje myśli. Mówi, że z chęcią poleca znajomym odwiedzenie PKiN, ponieważ są tam bardzo ciekawe wystawy, które nie są zbytnio drogie.
#LudziePKiN
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie