
Stołeczna policja namierzyła i zlikwidowała grupę przestępczą. Jej członkowie, posługując się fałszywymi dokumentami, mieli zaczepiać i molestować kobiety.
Niebezpieczni przestępcyJak niestety wiadomo, przypadki gwałtów i molestowania w taksówkach nie są rzadkością. I o ile firmy transportowe mają możliwość weryfikacji swoich kierowców, o tyle nie mają wpływu na "taksówkarzy" podających się za ich pracowników.
Jak podaje policja, przestępcy zaczepiali kobiety pod nocnymi klubami, udając pracowników firmy transportowej i oferując przejazd. Niczego nieświadome ofiary zgadzały się, nie przypuszczając, że narażają się na niebezpieczeństwo... Policja na tym etapie nie poinformowała, ile ofiar zostało skrzywdzonych i dokładnie w jaki sposób. Zapewniają jednak, że robią wszysto, by ten ohydny proceder ukrócić. Z sukcesem.
Udana akcja policjiW miniony weekend funkcjonariusze skontrolowali ponad 170 aut oznaczonych symbolami Bolt, Uber i FreeNow. W efekcie zatrzymano dwunastu kierowców. Posługiwali się oni podrobionymi dokumentami. Po skontrolowaniu okazało się, że część z nich miała zakaz prowadzenia pojadzów. Co gorsza, jeździli pod wpływem substancji odurzających. Łącznie wystawiono im mandaty na ponad 8000 złotych.
Sprawą zajmuje się wydział do walki z handlem ludźmi. Policja podkreśla, że nie jest to ostatnia tego rodzaju akcja. Funkcjonariusze chcą uświadomić, że nielegalni kierowcy nie są bezkarni.
Czy można czuć się bezpiecznie?Uber, Bolt oraz FreeNow zapewniają, że współpracują z policją. Mają ponadto możliwość wnikliwej werfikacji kierowców, których przyjmują do pracy, a każda próba złamania prawa grozi natychmiastowymi konsekwencjami- od zablokowania możliwości przyjmowania kursów po zawiadomienie odpowiednich organów.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie