Reklama

Spóźniłeś się z zapłatą jeden dzień - jesteś winien 40EURO

22/09/2020 13:27

W trakcie lockdownu na początku roku pisaliśmy wiele o konieczności pomocy dla przedsiębiorców. Obok pomocy Państwa również władze miasta wdrożyły pomoc, która realnie sprowadzała się do obniżki czynszów. Nie była ona jakaś ogromna, ale zawsze lepsze to niż nic.
Jednak pomoc się skończyła a teraz nastała pora przykręcania śruby. Otóż urzędnicy przypomnieli sobie o pewnym zapisie w ustawie o terminach zapłaty w transakcjach handlowych z dnia 8 marca 2013 roku.

Art. 10
1. Wierzycielowi, od dnia nabycia uprawnienia do odsetek, o którym mowa w art. 7 ust. 1 lub art. 8 ust. 1, bez wezwania, przysługuje od dłużnika z tytułu rekompensaty za koszty odzyskiwania należności równowartość kwoty 40 euro przeliczonych na złote według średniego kursu euro ogłoszonego przez Narodowy Bank Polski ostatniego dnia roboczego miesiąca poprzedzającego miesiąc, w którym świadczenie pieniężne stało się wymagalne.

Ten przepis pozwala obciążyć najemcę lokalu użytkowego karą w wysokości ok.180 zł za jeden dzień zwłoki w zapłacie czynszu. Jak pozwala, to już od jakiegoś czasu miasto rozsyła noty. Z całą pewnością takie działania mają miejsce w dzielnicy Śródmieście i na Ochocie.
Z naszych informacji wynika, że jest tylko kwestią czasu jak pojawią się kary w innych dzielnicach, ponieważ to nie jest pomysł jednego czy dwóch ZGNów, ale oczekiwanie takich działań ze strony Skarbnika Miasta.

- Otrzymałem już trzy takie obciążenia za minione miesiące. Spóźniłem się o trzy dni i mama zapłacić blisko 600 zł. To więcej niż "pomoc" jaką otrzymałem w postaci zniżki czynszu - powiedział nam jeden z przedsiębiorców.

Ciekawostką jest to, że 40 Euro miasto żąda osobno za opóźnienie za opłatę czynszową i osobno za opóźnienie zapłaty za śmieci.

Oczywiście zapisy ustawy wyłączają możliwość obciążania takimi karami sektor publiczny. Tak, więc zapomnijmy na przykład o naliczeniu urzędnikom kar za nieterminowy zwrot za świadczenia w naszym lokalu (woda, ogrzewanie itp).

Co prawda nie mamy sygnałów, ale zapewniam Państwa, że te przepisy mają bardzo szeroką możliwość stosowania. Można na przykład obciążyć karą lokatora mieszkania komunalnego, rodzica, który spóźnił się jeden dzień z opłatą za obiad w szkole czy w opłacie za garaż. Niemożliwe? Pożyjemy zobaczymy.