
Dziura finansowa w Warszawie, spowodowana przez pandemię, jest większa, niż przypuszczaliśmy. W czwartek spotka się Rada Miasta.
Kryzys spowodowany pandemią kosztował Warszawę ponad dwa miliardy złotych. Stołeczni księgowi wyliczyli straty, jakie jeszcze mogą czekać na stolicę.
W najbliższy czwartek będzie miało miejsce spotkanie Rady Warszawy, na którym odbędzie się głosowanie w sprawie zmiany prognozy finansowej na lata 2020 - 2025. W jakich obszarach miasto będzie miało najniższe wpływy? Okazuje się, że aż 1,28 miliarda złotych stracimy z podatku dla przedsiębiorstw CIT. Mniej o 554,3 mln zł spodziewane jest z podatku CIT, od osób fizycznych.
Także ze sprzedaży biletów będzie mniej zysków, bo liczyć będą - 72,9 milionów złotych oraz ze stref płatnego parkowania (- 173,9 milionów złotych).
Warszawa brakujące pieniądze chce "złapać" z kredytów.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie