
Niektórzy to wiedzą, inni nie, ale powinni. Dlatego przypominamy: w całej Warszawie rozmieszczonych jest wiele defibrylatorów AED.
Wiedzieliście, że to Karl Ludwig w 1850 roku zastosował impuls elektryczny, żeby wywołać drgania w sercu psa? Batelli i Prevost odkryli natomiast, że słabszy impuls może wywołać zaburzenia rytmu serca, a mocniejszy - nawet je zatrzymać. Tymczasem po raz pierwszy defibrylację u człowieka w 1947 roku zastosował profesor Claude Beck. Skąd ta lekcja historii? Cóż, chcemy przypomnieć o istocie defibrylacji przy okazji rozmowy na temat defibrylatorów AED, rozmieszczonych w całym mieście.
Defibrylatory AED praktycznie "od dawien dawna" znajdują się w różnych punktach, na terenie wszystkich dzielnic Warszawy. Są w sklepach, lokalach, kancelariach, a nawet w Metrze Warszawskim. Mówi się, że rocznie przypada od 5 do 10 użyć defibrylatora na stacjach metra w stolicy. Takowe urządzenia można bez trudu znaleźć na każdym peronie. Tak naprawdę nie tylko szkolone osoby mogą ich użyć. Są na tyle proste w obsłudze, że nawet przypadkowy przechodzeń może komuś uratować życie. O to zresztą m.in. chodziło.
Warszawska mapa
Istnieje specjalna mapa defibrylatorów AED, na której znajdziemy wszystkie działające sprzęty tego rodzaju. Najwięcej jest ich na przykład na Śródmieściu, ale sporo widać też na Pradze-Południe. Sami się przekonajcie, wchodząc na TĘ STRONĘ INTERNETOWĄ.
Fot. Agata Rogozińska/Zdjęcie Poglądowe
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie