
Tydzień potrzebowali policjanci z Pruszkowa aby zatrzymać sześciu poszukiwanych, którzy ukrywali się przed odbyciem kary pozbawienia wolności.
Wielu skazanych na karę pozbawienia wolności robi co może, by uniknąć odsiadki. Ukrywają się, zmieniają miejsca pobytu, często wspierani przez rodzinę i znajomych, którzy próbują zmylić organy ścigania. Wcześniej czy później jednak ręka sprawiedliwości dosięga sprawców przestępstw i trafiają za kratki, czego najlepszy przykład mieliśmy w ubiegłym tygodniu w Pruszkowie. Tam policjanci z wydziału Sztab zatrzymali aż sześciu poszukiwanych przez wymiar sprawiedliwości, którzy byli poszukiwani przez sądy.
Pierwszy wpadł 55-latek, który ma zasądzone 150 dni aresztu za niepłacenie alimentów. Pana zatrzymano w samym Pruszkowie i zgodnie z nakazem sądu trafił do zakładu karnego.
Kolejny, o cztery lata starszy mężczyzna był poszukiwany przez Sąd Okręgowy w Warszawie za przywłaszczenie mienia (kara: rok i 6 miesięcy odsiadki). Do więzienia przetransportowano go z Piastowa.
– „Pozostali czterej mężczyźni, w wieku 37, 39, 44 i 60-lat, poszukiwani przez Sąd Rejonowy w Pruszkowie zostali zatrzymani na terenie powiatu. Po uregulowaniu zaległych grzywien, zostali zwolnieni” – relacjonuje kom. Karolina Kańka.
Warto pamiętać, że za pomoc w ukrywaniu sprawcy przestępstwa grozi odpowiedzialność karna (art. 239§1 kodeksu karnego).
Źródło: KSP
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie