
Chyba już nikt nie wierzył w to, że się uda w jakikolwiek sposób zrealizować inwestycję, na którą czekało pół miasta. Czas naglił, bo modernizacja dworca przy Kijowskiej zbliża się wielkimi krokami, a szans na kompromis miasta z kolejami nie było widać. Dzisiaj w końcu jest dobra wiadomość: podpisano porozumienie i to miasto wyłoży pieniądze na projekt tunelu pod Dworcem Wschodnim, a PKP PLK włożą go w dokumentację przebudowę stacji.
Już dzisiaj Warszawa Wschodnia jest ważnym miejscem na kolejowej mapie stolicy, a po modernizacji linii średnicowej i zmianach w układzie komunikacyjnym, ma stać się najważniejszym węzłem przesiadkowym prawobrzeżnej Warszawy.
Jak zapowiada Urząd Miasta, połączy „kolej dalekobieżną, podmiejską, metro, tramwaje, autobusy miejskie oraz transport autobusowy o znaczeniu ponadregionalnym, przy zapewnieniu odpowiednich warunków dla ruchu pieszego i rowerowego. Wizja tego węzła powstaje obecnie na zlecenie Zarządu Transportu Miejskiego – opracowanie jest dofinansowane ze środków UE w ramach CEF”. Brzmi rewelacyjnie, prawda? Problem w tym, że od lat tory dzielą Pragę, a jedyną szansą na ułatwienie życia mieszkańcom jest tunel pod Dworcem Wschodnim i o to od długiego czasu zabiegały władze dzielnicy i społecznicy, zarówno z Pragi-Północ, jak i Pragi-Południe. Mnożyły się wszelakie problemy, ciągle nie było pieniędzy i tak naprawdę wszyscy odbijali się od ściany apelując o budowę tunelu. W październiku ubiegłego roku aktywiści zebrali się przed Warszawą Wschodnią i zawiesili tabliczkę: Tunel im. Inwestycyjnej Rzezi Pragi.
Dzisiaj w końcu Urząd Miasta podał dobrą wiadomość: Miasto sfinansuje projekt tunelu pod Dworcem Wschodnim a PKP PLK włączą ten projekt w dokumentację przebudowy stacji Warszawa Wschodnia. Właśnie podpisano porozumienie w tej sprawie.
Co to właściwie oznacza? Przede wszystkim chodzi o to, aby uzyskać jedną dokumentację budowlaną, która obejmie wszystko: inwestycja kolejowa będzie zawierać rozwiązania, które pozwolą na prowadzenie w tym samym czasie inwestycji drogowych. To część nowej koncepcji Trasy Tysiąclecia mającej połączyć obie Pragi (w rezerwie pod planowaną kiedyś TT, powstanie droga na odcinku od alei Solidarności do Grochowskiej).
Miasto nie chce budować tu jednak szerokiej arterii, a „planuje połączenie całości terenu ciągiem dróg rowerowych, stworzenie licznych miejsc przyjaznych pieszym. Zostaną wytyczone lokalne drogi dla ruchu samochodowego oraz trasa dla tramwaju. Zaproponowano cały układ wzajemnie powiązanych nowych placów i skwerów oraz rozwiązania dotyczące małej architektury”.
Sam tunel ma mieć ulicę po jednym pasie w każdą stronę (dodatkowe pasy będą tylko przy skrzyżowaniach z Kijowską i Żupniczą).
Po zachodniej stronie ulicy – bliżej Dworca Wschodniego – będzie miejsce na linię tramwajową i przystanek umiejscowiony przed samym wlotem do tunelu z bezpośrednimi wejściami na perony podmiejskie (6 i 7). Takie ulokowanie przystanku spowoduje, że pasażerowie tramwaju zainteresowani przesiadką na pociąg nie będą musieli przekraczać jezdni. Po obu stronach układu będą chodniki i drogi dla rowerów.
Grafika: Urząd Miasta
Zdjęcie tabliczki: Archiwum/październik 2021
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie