Reklama

Tragedia na Trasie Łazienkowskiej. Wiemy, co nowego ws. sprawcy

W połowie września na Trasie Łazienkowskiej miał miejsce tragiczny wypadek drogowy. Sprawca zdarzenia jest już w Polsce.

Wczoraj wieczorem pisaliśmy o strasznym wypadku karetki, a dzisiaj rano o makabrycznym znalezisku na Bemowie oraz innym - równie okropnym - na Białołęce

W połowie września, a dokładniej w nocy z 14 na 15 września bieżącego roku, na Trasie Łazienkowskiej na wysokości Torwaru, doszło do strasznego wydarzenia. Kierowca samochodu osobowego marki Volkswagen wjechał w tył Forda, którym jechała cała rodzina z dwójką dzieci. Zginął wówczas 37-letni mężczyzna, a jego żona i dzieci trafili do szpitala. Ranna została również koleżanka Łukasza Ż., czyli sprawcy zajścia z Volkswagena. Sam Łukasz Ż. porzucił pojazd po wypadku, do którego doprowadził, i nie udzielając pomocy pokrzywdzonym, uciekł za granicę - do Niemiec.

W sprawie zatrzymano, oprócz Łukasza Ż. kilka osób przeszkadzających w śledztwie i tym samym utrudniających działania zaangażowanych w nie służb. Postawiono im już zarzuty. Tymczasem sam sprawca, po dwóch miesiącach (doszło do ekstradycji) znalazł się już w Polsce i trafi do zakładu karnego na Białołęce. Jutro - 15 listopada, piątek - zostanie przesłuchany i prawdopodobnie usłyszy zarzuty. 

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do