
W czwartek, w godzinach popołudniowych, w jednej z podwarszawskich miejscowości - w Pruszkowie - na drodze rozegrał się dramat.
Kilka dni temu w Wesołej miał miejsce tragiczny wypadek na torach. W Markach natomiast przypadkowy spacerowicz dokonał makabrycznego odkrycia, a jakiś czas temu na innej warszawskiej dzielnicy doszło do bulwersującej napaści w sklepie spożywczym.
Tymczasem w czwartek - 5 czerwca - po południu, w Pruszkowie doszło do tragicznego wypadku drogowego. Na skrzyżowaniu ulicy Powstańców z ulicą Reja, samochód osobowy zderzył się z jednośladem. W wyniku tego zdarzenia zginął około 40-letni kierowca motocykla.
Policja wciąż prowadzi czynności pod nadzorem prokuratora, mające na celu między innymi zidentyfikowanie tożsamości ofiary oraz dokładnych okoliczności zdarzenia. Jak przekazał Miejski Reporter, wstępne ustalenia podają, iż kierująca Toyotą, jadąc od strony ulicy Stalowej, podczas skrętu w lewo w ulicę Reja, nie ustąpiła pierwszeństwa motocykliście nadjeżdżającemu od strony drogi wojewódzkiej 719. Motocykl uderzył w tylne prawe drzwi pojazdu. Siła uderzenia była ogromna.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie