
Portal metrowarszawa.gazeta.pl, opublikował zestawienie oparte na policyjnych statystykach z ubiegłego roku i pierwszego półrocza 2018. Gdzie skradziono najwięcej samochodów? Okazuje się, że liderów tego niechlubnego rankingu jest dwóch: Białołęka i Praga Południe.
W ubiegłym roku na Białołęce skradziono najwięcej, bo aż 247 samochodów. Na Pradze Południe nieco mniej bo 242. W tym roku sytuacja (póki co) jest inna. Praga do czerwca to aż 120 aut, kolejny jest Mokotów, gdzie zginęły aż 72 samochody. Dalej: Bemowo – 65, Bielany – 62, Ursynów – 57 i Białołęka – 53. Najmniej aut skradziono w Ursusie – 7 i Rembertowie – 8.
Oczywiście złodzieje grasują w całym mieście. Ich łupem najczęściej padają auta japońskie i niemieckie.
foto: pixabay
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie