
Policja zatrzymała mężczyznę, podejrzanego o dźgnięcie nożem drugiego. Poszkodowany zmarł w szpitalu. Sprawca z zimną krwią zabił, bo ten zabrał mu telefon. Grozi mu dożywocie.
Dramat rozegrał się kilka dni temu w Otwocku. 43-latek leżał ranny na chodniku, nie wykazując oznak życia. Został zabrany do szpitala, jednak nie udało się go uratować. Sprawą zajęli się, pod pieczą prokuratora, funkcjonariusze grupy dochodzeniowo-śledczej oraz kryminalni. Sprawdzili monitoring, ustalili wstępne okoliczności zbrodni, zebrali dowody. Po czterech dniach wytypowali podejrzanego, którym okazał się 39-latek, który podobnie jak zmarły – jest obywatelem Ukrainy.
Mężczyzna został zatrzymany na terenie województwa lubelskiego.
W Prokuraturze Rejonowej w Otwocku usłyszał zarzut zabójstwa i przyznał się do winy. Miał bez wahania dźgnąć nożem 43-latka, bo ten nie chciał mu zwrócić telefonu.
Mężczyzna na 3 miesiące trafił do aresztu. Grozi mu dożywotnia kara pozbawienia wolności.
Zdjęcie poglądowe
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie