
Ponieważ stołeczny ogród zoologiczny zmierzył się z problemem stresu u zwierząt, postanowiono przeprowadzić eksperyment. Słoń z Warszawy dostaje narkotyki?
Kilka dni temu informowałam o tym, że warszawski ogród zoologiczny zmaga się z pewnym problemem. Chodzi o występowanie poważnych objawów stresu, na przykład u słonia, który zamieszkuje stolicę. W związku z tym władze zwierzyńca postanowiły przeprowadzić eksperyment, wzbudzający niemałą kontrowersję i mieszane odczucia. Badają bowiem wpływ olejków CBD z konopi siewnych na nastrój dużych stworzeń. Zapowiada się jednak, że testy mogą być kontynuowane. Jak wyjaśnili pracownicy:
Na początek programem objęliśmy słonicę Fredzię, która po niedawnej śmierci Erny - szefowej słoniowego stada - była nieco zestresowana i ma niewielkie problemy z ustaleniem swojej pozycji w stadzie.
Zaczęło się podobno od śmierci 35-letniej słonicy o imieniu Erno, która pozostawiła inne słonice: wspomnianą Fredzię oraz Bubę. Te zaczęły walczyć o rolę przewodnika w stadzie, i chociaż na razie nie doszło do większych spięć, osoby zatrudnione w ogrodzie zoologicznym nie zamierzają ryzykować. Patryk Pyciński, opiekun słoni również zabrał głos w tej sprawie:
Fredzia i Buba przechodzą bardzo ciężki czas związany z ustaleniem nowej hierarchii, co jest o tyle trudniejsze, że tworzą tylko dwuosobową grupę. Samice są bardzo ze sobą związane i muszą teraz dograć się między sobą,co generuje sporo stresu. Z tak dużą zmianą w grupie słonie mogą się mierzyć miesiącami, a nawet latam.
Co ważne, Agnieszka Czujkowska, lekarz weterynarii i kierownik Działu Rehabilitacji Zwierząt w warszawskim ZOO podkreśliła, iż słonie zostały wybrane do badania, ponieważ jest to gatunek, który można dobrze monitorować.
Do projektu z konopiami wybraliśmy słonie, ponieważ jest to gatunek, który możemy bardzo dobrze monitorować. Wiemy, co robi każdy z naszych słoni, jak się zachowuje, czy wykazuje jakiekolwiek zaburzenia oraz jaką aktualnie zajmuje pozycję w grupie. Do tego możemy sprawdzać aktualny stan ich zdrowia.
Jednocześnie przedstawiciele organizacji Ludzie na rzecz Etycznego Traktowania Zwierząt stanęli po drugiej stronie "barykady". Uważają, iż substancje psychoaktywne, nawet jeśli chodzi "tylko" o "medyczną" marihuanę, zwierzętom, wcale nie jest dobrym i rozsądnym rozwiązaniem problemu. Na stronie spidersweb.pl wypowiedziała się w tej kwestii dr Yvonne Wuerz, biolog i przedstawicielka PETA:
Zamiast stosować konopie indyjskie lub leki psychotropowe w celu przystosowania zwierząt do nienaturalnych warunków życia w niewoli, osoby odpowiedzialne za ogrody zoologiczne powinny zdać sobie sprawę, że istnieje tylko jeden środek przyjazny dla zwierząt, a mianowicie stopniowe wygaszanie hodowli słoni.
Informację o słoniu zażywającym narkotyki podają też zagraniczne media, między innymi strona Yup That Exists, popularny The Guardian, The First News, czy India Times. Anglojęzyczni internauci tworzą o tym posty głównie na Instagramie czy Twitterze, które przepełnione są oburzeniem. "Czy w taki sposób Polska chce zaistnieć?" - pytają.
O sytuacji mówią więc już na niemal całym świecie. I pytają, jak użytkownik Chakabars:
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nie, nie lepiej! Po spędzeniu życia w niewoli, nie poradziłyby sobie na wolności! Protestują ci ludzie, którzy sami chcą ćpać - osobliwe, co?
konopie siewne to nie jest medyczna marihuana...
W tym tekście jest tyle bzdur, że aż woła o pomstę do nieba! A wystarczyło poczytać: 1. Nie eksperyment, tylko projekt badawczy 2. Nie narkotyki tylko olejek z konopi - bez substancji psychoaktywny 3. Nie poważne objawy stresu, tylko (i jak jest cytowane w tekście) „Fredzia jest nieco zestresowana” 4. Nie zwierzyniec, tylko ogród zoologiczny, którego misją jest ochrona ginących gatunków 5. Zmarła słonica miała na imię Erna, nie Erno 6. PETA jest w błędzie, olejek z konopi siewnych (CBD) nie zawiera substancji psychoaktywnych, i to nie to samo co medyczna marihuana! 7. Podstawowym celem hodowli zwierząt we współczesnych ogrodach zoologicznych jest ochrona ginących gatunków. Kiedy dany gatunek wymrze w środowisku naturalnym ogrody zoologiczne będą mogły go rozmnażać i reintrodukować