
Tramwaje Warszawskie planują w najbliższym czasie zmiany w ustawieniach sygnalizacji świetlnej na 9 krzyżowaniach, 5 ciągach ulic i jednym węźle. Wszystko po to, by przyspieszyło aż 17 linii tramwajowych. Zmiany będą znaczące, bo na jednym skrzyżowaniu zaoszczędzimy aż minutę.
O co dokładnie chodzi? Jak to ma działać?
- Czujniki zamontowane przy torach wykryją nadjeżdżające tramwaje i przełączą sygnalizację na najbliższym skrzyżowaniu tak, by tramwaj podjeżdżając do niego nie czekał na zmianę świateł. Algorytmy opracowują pracownicy Tramwajów Warszawskich – dla każdego skrzyżowania jest rozwiązanie „szyte na miarę” a zanim je wprowadzimy, testujemy je w środowisku komputerowym - wyjaśnia rzecznik TW, Maciej Dudtkiewicz i dodaje, że najbardziej skomplikowanym skrzyżowaniem, na którym już działa takie rozwiązanie jest rondo Radosława.
Priorytet dla tramwajów ma obecnie 39 procent skrzyżowań w mieście. Po wprowadzeniu planowanych teraz zmian, będzie ich 43 procent. Jak zapowiadają Tramwaje Warszawskie, jeszcze w tym roku powinno być 60 proc.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie