
Do patrolujących Ochotę strażników miejskich podbiegła zdenerwowana kobieta. Poinformowała ich, że jej synek uciekł z domu.
Strażnicy miejscy patrolowali ul. Niemcewicza, gdy przy ul. Andrzejewskiej zauważyli, że w ich kierunku biegnie zdenerwowana kobieta. Opowiedziała im, że jest matką 10-letniego chłopca w spektrum autyzmu. Dziecko po kłótni z matką wybiegło z domu i w ten sposób zniknęło jej z oczu.
Funkcjonariusze bez wahania zaczęli poszukiwania, uprzednio zbierając niezbędne informacje dot. wyglądu chłopca. Dość szybko patrol zobaczył 10-latka, który biegł ul. Grójecką w rejonie placu Zawiszy. Chłopiec był ewidentnie pobudzony, machał nerwowo rękami i krzyczał.
Strażniczka próbowała go uspokoić i maluch trochę ochłonął, jednak na widok matki znowu się zdenerwował i nie chciał być blisko niej. Siedząc w radiowozie 10-latek przyznał, że matka stosowała wobec niego przemoc, dlatego nie chciał wrócić z nią do domu.
Strażnicy wezwali na miejsce patrol policji z wydziału specjalizującego się w konfliktach rodzinnych.
Źródło: Straż Miejska w Warszawie
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie