
Jej całe życie związane było z Warszawą. Zawierucha wojenna, sprawy rodzinne - wyjeżdżała i wracała zawsze na Saską Kępę. To właśnie tam, przy ul. Francuskiej znajdziemy jej pomnik. Nietypowy, choć tchnący wielkim spokojem, melancholią - tak jak ona, bo większość z nas własnie taki obraz Agnieszki Osieckiej ma przed oczami i w sercu. Zamyślona, siedząca przy kawiarnianym stoliku...
Z całą pewnością można stwierdzić, że każdy z nas słyszał choć jednej utwór jej autorstwa. "A ja wole moją mamę" w wykonaniu Majki Jeżowskiej czy "Ballada o pancernych" - nie znacie? To może "Na kulawej naszej barce" śpiewane przez Katarzyny Nosowską i Groniec oraz Marylę Rodowicz? Wiele jej piosenek wykonywał też Seweryn Krajewski. Trudno przypomnieć największe hity jej autorstwa, bo jest ich naprawdę dużo.
W dniu 22. rocznicy śmierci Agnieszki Osieckiej wspominamy jedną z najwybitniejszych warszawianek...
Foto: UM
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie