
Spółka ExMetrix, zajmującą się prognozowaniem gospodarczym i społecznym, udostępniła dane, według których prognozowana liczba osób zakażonych w Polsce będzie osiągnięta ok. 20 kwietnia i wyniesie 9 tys. W połowie kwietnia, według prognozy, wystąpi wyraźne zahamowanie epidemii koronawirusa.
Epidemia w Polsce może potrwać dłużej niż w Chinach.
Główny analityk firmy ExMetrix Ryszard Łukoś informuje, że w Polsce około 48 dni wyniesie okres od pierwszego zachorowania do osiągnięcia szczytu przypadków. Analiza wskazuje, że w Chinach ten okres wyniósł około 40 dni. Między 25 a 35 dniem epidemii, czyli od 28 marca do 8 kwietnia będziemy spodziewali się najszybszego przyrostu osób zakażonych, który może wynieść ok. 400 na dobę.
Po najwyższym punkcie zachorowań, który według prognozy przypada na 8 kwietnia, wzrost liczby zachorowań powinien zwolnić. Wyraźnie zachomowanie możemy obserwować po 15 kwietnia. Tworząc prognozę przebiegu epidemii w Polsce, został przeanalizowany przebieg choroby w krajach, gdzie COVID-19 rozwinął się już wcześniej, były to Chiny, Korea Południowa, Japonia i niektóre kraje europejskie.
- Założyliśmy, że statystyki w krajach dotkniętych COVID-19 nie były zatajane ani sztucznie modyfikowane. Źródłem danych o liczbie zakażeń była amerykańska uczelnia Johns Hopkins University. Wykorzystano także dane OECD i Banku Światowego. - W miarę rozwoju sytuacji i napływu nowych danych, szczególnie z krajów, gdzie epidemia zaczęła się wcześniej niż w Polsce, będziemy aktualizować model oraz uwzględniać wszelkie dodatkowe informacje aby był on możliwie najbardziej precyzyjny - informuje Ryszard Łukoś, podkreślając, że model prognostyczny opracowano z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (sieci neuronowe).
Fot. ExMetrix
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie