Reklama

Agnieszka Ścigaj: W samorządzie ogląda się każdą złotówkę zanim się ją wyda

02/09/2021 18:24

Z pos. Agnieszką Ścigaj przewodniczącą Koła Polskie Sprawy rozmawia Łukasz Perzyna.

- Wraz z Polskim Stronnictwem Ludowym i Porozumieniem Jarosława Gowina zgłosiliście Państwo projekt zmian w finansowaniu samorządów, które mają im zrekompensować straty spowodowane wprowadzeniem Polskiego Ładu przez rząd Mateusza Morawieckiego. Co propagowane przez Was rozwiązania pozwolą uratować, jeśli wejdą w życie?

- Chcemy, żeby samorządy otrzymywały 60 proc dochodów z PIT, 31 proc z CIT a także część środków z VAT - liczymy to kwotowo, dla przykładu w gminie zostawałoby dodatkowo 200 zł na jednego mieszkańca rocznie.

- Z danych samego Ministerstwa Finansów wynika, że zawarte w Polskim Ładzie rozwiązania mogą kosztować wszystkie samorządy w Polsce 14,5 mld zł rocznie? 

- Rządzący z PiS podają argument, że z powodu zwiększenia kwoty wolnej od podatku więcej pieniędzy pozostanie w kieszeniach obywateli. Tyle, że zarazem stracą oni na kłopotach samorządów - a więc władzy najbliższej im i najwyżej ocenianej, jak wynika z sondaży - z dokończeniem inwestycji, które już rozpoczęto. Inflacja, która dla ludzi oznacza drożyznę, podniosła również ceny materiałów budowlanych. Firmy, które inwestycje dla samorządu wykonują, wygrały przetargi, ale mają kłopot, żeby zmieścić się w kosztorysie. Spytał Pan o to, co da się uratować. Samorząd potrzebuje własnych środków, żeby efektywnie działać. 

- Jak uzasadnić, że właśnie na tym szczeblu będą najlepiej dzielone?

- W samorządzie ogląda się każdą złotówkę, zanim się ją wyda. Żadne decyzje centrali tej skrupulatności i sumienności lokalnych dobrych gospodarzy nie zastąpią. Wystarczy sobie wyobrazić: w jednej gminie potrzeba naprawy drogi, gdzie indziej remontu boiska, niech sami włodarze decydują. Pieniądze, wypracowane przez mieszkańców, gdy powracają w formie podatków, powinny służyć ich potrzebom. Samorząd najlepiej wie, co niezbędne, ma też możliwość, żeby zapytać bezpośrednio mieszkańców o zdanie na ten temat, organizując konsultacje społeczne lub lokalne referendum. Gdy pieniędzmi zarządza centrum, służą one realizacji szumnych planów a nie zaspokojaniu potrzeb ludzi. Nie w każdej gminie potrzeba hali czy pływalni, jeśli jedna już jest, to nie ma po co drugiej stawiać, dlatego, że ktoś w odległym gabinecie tak sobie wymyślił, a jeżeli choćby drogi są tam w opłakanym stanie, to jest to rzecz pilniejsza. Samorządowcy mają najlepsze rozeznanie w oczekiwaniach miejscowych społeczności.

Fot: Twitter PSL

Jesteś świadkiem ważnego zdarzenia lub wypadku? Napisz do nas [email protected]

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do