
W jednym z poprzednich artykułów pisałem o Alei Tysiąclecia, która przez prawie sześćdziesiąt lat istnienia dorobiła się jednego adresu. Niestety Warszawa nie ma szczęścia do alei i kolejnym taką nietrafioną aleją jest Aleja Słowiańska znajdująca się na warszawskich Bielanach. Plany były bardzo ambitne, niestety wyszło jak zawsze. Pierwszą poważną aleją, która się udała a ulica, istnieje do dzisiaj była Aleja Wojska Polskiego znajdująca się na pobliskim Żoliborzu.
Postanowiono iść za ciosem i zrealizować ambitny projekt kolejnej reprezentacyjne warszawskiej ulicy, jaką miała być Aleja Słowiańska. Miała przebiegać od ulicy Marymonckiej i po skarpie schodzić w dół w kierunku Wisły. Miała to być szeroka aleja a pasy ruchu, miały być przedzielone szerokim pasem zieleni. Jedyne co się udało to nadać nazwę ulicy a dalsze plany, przerwał wybuch drugiej wojny światowej. Po wojnie nie powrócono do realizacji tego ambitnego i ciekawego projektu, jednak nazwa pozostała.
Aleja Słowiańska przebiegała przez tereny Marymontu, który w latach dwudziestych i trzydziestych przypominał bardziej tereny wiejskie i zabudowany był małymi domkami. Część z nich została niedawno rozebrana a w ich miejscu powstały tak zwane apartamentowce. Jednak jak się trochę porozglądać można jeszcze znaleźć fragmenty przedwojennej zabudowy. Aleja Słowiańska wygląda znacznie lepiej niż jeszcze kilka lat temu nie mniej czy zasługuje na to, by być aleją z prawdziwego zdarzenia, to szczerze wątpię. Może urzędnicy powinni nieco skrócić nazwę i pozostawić samą ulicę Słowiańską?
Zdzisław Skisły fotograf znad Wisły poleca:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie