
Anders? Chyba taka ulica w Warszawie. Tak wielu młodych ludzi do tej pory kojarzyło to nazwisko. Ci starsi pamiętają Naczelnego Wodza Polskich Sił Zbrojnych, Generała.
Panią Annę Marię Anders, córkę Generała, poznałem przy okazji kampanii wyborczej do Senatu. To osoba zdecydowana w działaniu, ale jednocześnie potrafiąca zjednać sobie ludzi. Jako córka Generała Andersa pielęgnowała pamięć o swoim Ojcu, ale również o tych, którzy o Polskę walczyli. Dzięki temu jest bardzo szanowanym autorytetem i ambasadorem Polski zagranicą.
W Polsce panuje deficyt takich ludzi. Bardzo skutecznie jako społeczeństwo zwalczamy wszelkie autorytety. Przez to nasz układ wartości jest bardzo mocno zachwiany.
Wybór Pani Anny Marii Anders w miejsce po Władysławie Bartoszewskim, to bardzo dobra decyzja. Jestem przekonany, że będzie godnie reprezentowała Polskę budując zaufanie, ale również troskę o to było i jest polskie. Z pewnością będzie realizowała jeden ze swoich planów, jakim jest sprowadzenie potomków armii jej Ojca do Ojczyzny. Mam nadzieję, że wesprze nasze pomysły budowy hali w Warszawie oraz szkolnego obowiązku wolontariatu ludzi młodych na rzecz seniorów. Mam również nadzieję, że jako wspaniały ambasador Polski, ze stanowczością wstawi się w sprawie zniesienia wiz dla Polaków do Stanów Zjednoczonych. Powodzenia Pani Aniu!
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
wolontariat, jak sama nazwa wskazuje, nie ma nic wspólnego z obowiązkiem