
Wojska Obrony Terytorialnej to obecnie ponad 32 tys. żołnierzy w 15 brygadach, a planowane są kolejne, w tym stołeczna.
Zaraz po wybuchu wojny na Ukrainie, Wojska Obrony Terytorialnej z Podlasia, Lubelszczyzny i Podkarpacia dostały natychmiastowe powołania i okazało się, że padł rekord. Jak informuje płk. Marek Pietrzak, nigdy wcześniej w historii WOT nie odnotowano tak wysokiego współczynnika stawiennictwa. Odpowiedzialność żołnierzy jest bardzo duża i rośnie zainteresowanie tym piątym rodzajem sił zbrojnym, który obecnie ma ok. 32 tys. żołnierzy, 15 brygad OT i 2 centra szkolenia. Jeszcze w tym roku mają zostać utworzone kolejne brygady, w tym stołeczna.
W ubiegły weekend żołnierze 54 batalionu lekkiej piechoty 5 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej, w ramach co miesięcznych szkoleń rotacyjnych, odbyli ćwiczenia na Pradze.
- Ponad 130 terytorialsów, w ramach szkolenia specjalistycznego, doskonaliło swoje umiejętności w zakresie tzw. czarnej taktyki oraz poruszania się w terenie zurbanizowanym. Podczas ćwiczeń zorganizowano kilka punków szkoleniowych w zależności od specjalizacji żołnierzy. Strzelcy wyborowi rozstawili posterunki obserwacyjne, radiooperatorzy testowali sprzęt w warunkach gęstej zabudowy, saperzy przygotowali punkty kontrolne ze stanowiskami m.in. dla moździerzy, zaś oficerowie oraz podoficerowie doskonalili umiejętności przywódcze. Każdy z żołnierzy zaliczył też kurs z walki wręcz z wykorzystaniem broni etatowej oraz technik obezwładniania napastników wyposażonych w niebezpieczne narzędzia – opisuje Aneta Szczepaniak, rzecznik prasowy 5. Mazowieckiej Brygady OT i dodaje, że wszystko złożyło się w zabezpieczenie rejonu Golędzinowa i całodziennej obserwacji terenu.
Zdjęcia: Luka&Maro
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie