
Do tej akcji doszło w niedzielę, 2 grudnia. Straż miejska dostała informację o psie uwięzionym w studzience (w dzielnicy Włochy).
Ekopatrol pojechał we wskazane miejsce. Okazało się, że na dnie 5-metrowej studzienki jest owczarek niemiecki. Miał on przebywać w tym miejscu ok. 4 dni.
Wydobycie psa nie było łatwe, dlatego strażnicy wezwali straż pożarną ze specjalistycznym sprzętem i weterynarza.
- Duży stres oraz agresja psa, wymusiła podanie środka usypiającego. Dopiero wtedy, wspólnymi siłami funkcjonariuszy oraz strażaków, możliwe było wydobycie go na powierzchnię. Szybko został umieszczony w transporterze i przewieziony do Schroniska na Paluchu - relacjonuje straż miejska.
Pies miał czipa, dzięki czemu zawiadomiono o jego odnalezieniu właściciela.
źródło: SM
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie