
Strażnicy miejscy znaleźli mężczyznę na stercie śmieci. Miał liczne dolegliwości.
Strażnicy miejscy w godzinach porannych zaczęli kontrolę nieużytkowanego, starego magazynu na Targówku, niedaleko Ronda Żaba. To właśnie w nim przebywał 45-latek w kryzysie bezdomności, któremu mundurowi nie raz wcześniej udzielali wsparcia. Przywozili mu m.in. ubrania, koce, żywność, udzielali też pomocy przedmedycznej w razie potrzeby.
Ostatnio strażnicy miejscy stwierdzili, że mężczyzna jest w złej kondycji. Leżał na wilgotnej stercie śmieci. Na początku, gdy zaproponowano mu pomoc, 45-latek odmówił. O jego sytuacji powiadomiono streetworkerów, a strażnicy zostawili mu swoje drugie śniadania. Po wyjściu funkcjonariusze udali się do lokalnego oddziału OPS i wraz z pracownicą ośrodka wrócili do mężczyzny około godziny 10.45.
Stan mężczyzny się pogorszył. Było mu coraz zimniej, miał kłopoty z mówieniem. Na miejsce wezwano więc pogotowie. Ratownicy uznali, że stan zdrowia potrzebującego nie wymaga hospitalizacji. Zalecili jednak umieszczenie go w ośrodku dla osób bezdomnych. Mężczyzna długo nie chciał się zgodzić, ale w końcu uległ.
Źródło: Straż Miejska w Warszawie
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie