
Według zapowiedzi synoptyków, szalejąca nad Polską wichura ma się uspokoić dopiero koło północy, a już teraz straty są bardzo duże w całym kraju.
W Warszawie strażacy od nocy do popołudnia interweniowali ponad 200 razy. Jedno ze zgłoszeń dotyczyło drzewa powalonego na samochody zaparkowane koło marketu Biedronka przy ulicy Olbrachta. Przed godziną 2 w nocy okazała topola spadła na cztery samochody, sklep i piekarnię, w której uszkodzony został dach i elewacja. Na szczęście nikomu nic się nie stało, ale starty są wielkie.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dlaczego kretyni z zarządów zieleni próbują wyhodować drzewa z przeznaczeniem na deski. Idiotyczny sposób cięcia: tzn.obcinanie tylko dolnych gałęzi w mieście nie ma sensu!!! Drzewa w mieście powinny mieć ograniczaną wysokość do 5-6 metrów, aby ich środek ciężkości znajdował się niżej (Fizyka się kłania, a także praktyka - bo drzewa rosnące samotnie nie wyrastają tak wysoko jak w lesie i przez to są bardziej odporne na złamania. zamiast usuwać przewrócone drzewa należy obciąć ich koronę na 3-4 metrach - rozkrzewią sie trochę ale będzie bezpiecznie. Kretynów z Zarządu Zieleni należy posłać do szkól z obowiązkową dodatkową fizyką