
Tuż przed zmierzchem w niedzielę nad Bielanami widoczne były kłęby gęstego czarnego dymu. Z daleka wyglądało to na początek pożaru. Po około dwudziestu minutach dym zgęstniał i stał się jeszcze bardziej intensywny. Po następnych kilkunastu minutach stracił na intensywności i znikł zupełnie. Na chwilę obecną nie wiemy, co się paliło nie mniej, zostało szybko ugaszone. Nie mniej na początku wyglądało to bardzo groźnie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie