
Wszystko wydarzyło się minionej nocy na Dworcu Wileńskim. Około godziny 23.30 straż miejska została wezwana do pijanego mężczyzny w pociągu na dworcu. Funkcjonariusze przybyli na miejsce i szybko okazało się, że ów pan jest pod wpływem narkotyków a nie alkoholu. Wezwano pogotowie.
Zaledwie chwilę później do funkcjonariuszy podeszła kobieta i poinformowała ich o zakrwawionym człowieku na sąsiednim peronie.
- Mężczyzna w wieku ok 30 lat siedział na ziemi oparty o ławkę. Jedną ręką trzymał się za szyję z której tryskała krew. Słabnący mężczyzna powiedział, że został dźgnięty nożem w szyję przez nieznanego mężczyznę. Sprawca uciekł na torowisko. Strażnik miejski natychmiast wezwał karetkę i wraz z oczekującą na pociąg kobietą zaczął tamować krwotok - relacjonuje straż miejska. Wezwano pogotowie i policję.
Policjanci ruszyli w pościg za nożownikiem. padły strzały i kilka minut później z mroku wyszli policjanci prowadzący mężczyznę.
Źródło: SM
Foto: Wikipedia
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie