To na Bemowie strażnicy miejscy przeprowadzili akcję ratunkową. Podczas powrotu służbowego - funkcjonariusze zauważyli rannego mężczyznę.
Strażnicy miejscy z II Oddziału Terenowego wracali akurat ze służbowego przejazdu, kiedy za skrzyżowaniem z Aleją Armii Krajowej zauważyli, że na ulicy Maczka na Bemowie, na jezdni leży mężczyzna w kałuży krwi, a obok niego rower.
Funkcjonariusz, który jest ratownikiem KPP, natychmiast chwycił plecak ratunkowy i ruszył w kierunku leżącego człowieka. Obaj strażnicy miejscy błyskawicznie znaleźli się przy rannym, upewnili się, że pogotowie i inne służby są już powiadomione, po czym natychmiast przystąpili do udzielania pierwszej pomocy.
Uraz głowy z prawej strony wyglądał poważnie - z możliwością pęknięcia czaszki. Intensywny krwotok 68-letniego mężczyzny był już zatamowany, gdy na miejsce przybyła straż pożarna. Jeden ze strażaków wspólnie z strażnikiem-ratownikiem KPP założyli poszkodowanemu kołnierz stabilizujący. Po chwili na miejsce przybyli policjanci oraz pogotowie ratunkowe, które przejęło dalsze czynności ratownicze i przewiozło mężczyznę do szpitala. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że w jadącego rowerem 68-latka na przejeździe dla rowerów uderzył skręcający w prawo pojazd marki Toyota, którym kierował 92-letni mężczyzna. Dokładne okoliczności zdarzenia są wyjaśni policja.
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie