
„Nie lubię poniedziałków” tak zapewne myśli dzisiaj były premier, a obecnie Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk. Rano musiał udać się w drogę z domu w Sopocie do Warszawy. W stolicy o godzinie 10.00 zacznie się jego przesłuchanie przed sądem.
Były premier będzie zeznawał jako świadek w procesie, który został wytoczony przeciwko Tomaszowi Arabskiemu, byłemu szefowi kancelarii premiera. Arabski jest oskarżony m.in. za „niedopełnienie obowiązków w zakresie nadzoru i koordynacji nad zapewnieniem specjalnego transportu wojskowego dla prezydenta RP” i „niepoinformowanie uprawnionych służb o znanym mu statusie tego terenu, podczas gdy status lotniska miał istotne znaczenie dla bezpieczeństwa lotu i zakresu obowiązków służb”.
Oprócz Arabskiego oskarżonymi jest również trzech innych urzędników, którzy odpowiedzialni byli w kwietniu 2010 roku za organizację transportu Prezydenta RP. Za niedopełnienie swoich obowiązków grozi im do trzech lat więzienia.
Sprawa została wytoczona przez kilka rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej, m.in.: Zbigniewa Wassermanna, Anny Walentynowicz, Sławomira Skrzypka.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie