Reklama

Grzywny Gronkiewicz-Waltz spłacą mieszkańcy Warszawy?

04/08/2017 12:40

Kancelaria Adwokacko-Radcowska reprezentująca prezydent stolicy dowodzi, że grzywnę 12 tys. zł nałożoną przez komisję na prezdyent powinni zapłacić mieszkańcy stolicy.

Za kilkukrotne niestawienie się przed komisją weryfikacyjną ds. warszawskiej reprywatyzacji Hanna Gronkiewicz-Waltz musi zapłacić łącznie 12 tys. złotych grzywny. We wtorek, 1 sierpnia prezydent Warszawy za pośrednictwem swoich pełnomocników skierowała do komisji pismo stwierdzające, iż to nie Hanna Gronkiewicz-Waltz będzie pokrywała grzywny, które komisja nakłada za niestawiennictwo przed komisją, a grzywny zostaną uiszczone przez budżet miasta.

Skąd takie stanowisko? Wynajęta przez prezydent kancelaria informuje: postanowienia dotyczące grzywny zostały skierowane do Prezydenta m. st. Warszawy, jako organu wykonawczego, nie zaś do Hanny Gronkiewicz-Waltz jako osoby fizycznej.

Kancelaria Adwokacko-Radcowska Pociej, Dubois, Kosińska-Kozak to jedna z najbardziej renomowanych kancelarii w stolicy. Ten fakt jedynie podgrzał atmosferę. Prezydent na pewno nie korzysta z ich usług za darmo. Dlatego Komisja weryfikacyjna ds. reprywatyzacji zbada również wydatki ponoszone przez miasto na prawników wynajętych przez Hannę Gronkiewicz-Waltz.

Jak ocenił Sebastian Kaleta, nie ma konieczności ponoszenia dodatkowych kosztów obsługi prawnej przez miasto, które przecież już zatrudnia w ratuszu kilkudziesięciu radców prawnych na etatach, którzy mogą wykonywać te czynności, które pani prezydent zleca na zewnątrz.

Z kolei Sławomir Potopowicz proponuje, że jeżeli prezydent stolicy nie jest w stanie sama pokryć kosztów, może za nią te należności pokryć Platforma Obywatelska.

Źródło: wawalove.pl