Reklama

Halloween i dramat. Ktoś naprawdę nienawidzi dzieci?

31 października oraz w nocy z 31.10 na 1.11 odbywało się Halloween, a więc dzieci zbierały słodycze. Okazuje się, że ktoś tego nienawidzi...

Jeszcze dzisiaj i jutro ma trwać kwesta na Starych Powązkach. Z kolei w nocy z 31 października na 1 listopada miało miejsce Halloween, podczas którego niektóre dzieci wychodziły z domów w strasznych przebraniach i zbierały słodycze od sąsiadów, o czym już pisaliśmy. Wspólnoty mieszkaniowe miały odmienne podejścia co do tego zdarzenia. 

Okazuje się jednak, że niektóre osoby mają w sobie więcej, niż zwykłą prostą niechęć do zagranicznych tradycji, które wkradły się pomiędzy te polskie nawyki. Na jednej z lokalnych grup dzielnicowych w Warszawie pojawił się wpis z poważnym ostrzeżeniem. Z informacji przekazanej przez anonimowego uczestnika wynikało, że w słodyczach, cukierkach dla dzieci, ktoś zostawiał... 

Igły, szpilki, gwoździe, żyletki, a nawet ślady nakłuć i po rozcięciu dziwny, niezidentyfikowany płyn. Rodzice mieli sygnalizować też obecność trutki na szczury. Anonimowy uczestnik w ten sposób skomentował sytuację: 

"Dlatego właśnie nie lubię tego święta. Raz, że uczy się brać dzieci słodycze od obcych, dwa że chorych na głowę nie brakuje i dawanie brukselki w czekoladzie albo alkoholowych cukierków to najłagodniejsze, z czym można się spotkać. Strach po prostu brać w tym udział przez wzgląd na takich ludzi". 

Na razie nie pojawiały się żadne informacje na temat skutków takich sytuacji albo ogólnie o takich sytuacjach, ale miejcie oczy szeroko otwarte. Rodzice, przejrzyjcie słodycze waszym dzieciom!

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do