
Wczorajszy dzień można nazwać - niestety - czarnym czwartkiem. M.in. przez to, co wydarzyło się na ul. Jana Pawła II.
Czarny czwartek w Halloween? Niestety tak. Wczoraj (31 października) późnym wieczorem, bo po godzinie 23.00, na ul. Jana Pawła II obywatel Turcji został dźgnięty nożem aż dwa razy i to przez niezidentyfikowanego jeszcze sprawcę. Pokrzywdzony 34-latek został ranny w klatkę piersiową, czyli odniósł poważne obrażenia. Napastnik uciekł z miejsca zdarzenia zaraz po tym, co zrobił. Ratownicy medyczni z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie przeprowadzali czynności z poszkodowanym mężczyzną, po czym przetransportowali go do szpitala.
Tymczasem w miejscowości Serock, a konkretnie na ulicy Warszawskiej, tego samego dnia doszło do niebezpiecznego wypadku samochodowego. Dwa pojazdy zderzyły się, a siła była tak mocna, że jeden z samochodów wpadł do rowu. W aucie zakleszczony został piętnastoletni chłopiec, którego musieli wyciągać strażacy. W stanie ciężkim, z wieloma obrażeniami nastolatek trafił do szpitala. Na miejscu lądował również helikopter LPR, który zabrał do placówki medycznej 43-letnią kobietę, prowadzącą jedną z aut uczestniczących w wypadku. Doznała ona wielonarządowych obrażeń, była nieprzytomna i w stanie krytycznym. Poszkodowanym został też kierowca drugiego pojazdu - 24-letni mężczyzna, który z kolei doznał znacznie mniejszych obrażeń i nie chciał, by zabrano go do szpitala.
CZYTAJ ROWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie