
Sytuacja polityczna w warszawskim ratuszu zmienia się jak w kalejdoskopie. Jeszcze w poniedziałek, podczas posiedzenia zarządu krajowego Platformy Obywatelskiej, wiadomo już było, że partia nie rozważa dymisji Hanny Gronkiewicz-Waltz, ponieważ usunięcie swojej działaczki ze stanowiska prezydenta stolicy wiązałoby się z ryzykiem utraty władzy w Warszawie. Z punktu widzenia PO lepiej byłoby zwolnić wiceprezydentów. Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej, prezydent miasta zapowiedziała jednak, że nie zwolni swoich zastępców, ponieważ ci, którzy zawinili w sprawie reprywatyzacji, nie pracują już w ratuszu.
Dziś podczas konferencji prasowej Hanna Gronkiewicz-Waltz poinformowała, że zarówno Jarosław Jóźwiak jak i Jacek Wojciechowicz nie sprawują już urzędu wiceprezydenta miasta. Pierwszy z nich sam oddał się do dyspozycji swojej szefowej, drugi został zwolniony za słabe wyniki inwestycyjne. Miejsce Jarosława Jóźwiaka zajmie Witold Pahl, który od razu ma się zająć sprawą reprywatyzacji.
Gdy prezydent miasta informowała dziennikarzy o swojej decyzji, Jarosław Jóźwiak wydał oświadczenie:
Widząc, że stałem się zakładnikiem walki politycznej wszystkich stron konfliktu, wymierzonej przeciwko Pani Prezydent Hannie Gronkiewicz-Waltz dziś rano oddałem się do jej dyspozycji.
Dziś kończę moją blisko 10 letnią przygodę z samorządem warszawskim. Przez ostatnie lata byłem z moim ukochanym miastem w chwilach radosnych i chwilach trudnych, katastrofy smoleńskiej, powodzi w 2010 czy pożaru mostu.
Muszę to przyznać, jestem pracoholikiem zakochanym w swojej pracy, pracy w której na co dzień zmienialiśmy rzeczywistość wokół nas. Dziś z podniesionym czołem mogę spacerować po mieście i z dumą patrzeć na Fontanny Multimedialne, Veturilo, czy Trakt Królewski i wiedzieć że mam w tym swoją cegiełkę. Szczególnie dumny jestem z budżetu partycypacyjnego, mojego dziecka, który dał realny wpływ mieszkańcom na podejmowane decyzje. Cieszy każde centrum lokalne które powstało i animuje lokalną społeczność.
Za kilka dni wchodzi w życie mała ustawa reprywatyzacyjna. Miałem okazję pracować nad nią na każdym etapie od projektu, poprzez obronę jej na posiedzeniu plenarnym Senatu, komisjach sejmowych a na koniec występując w imieniu tysięcy warszawiaków zagrożonych zwrotami, w imieniu interesu publicznego, przed Trybunałem Konstytucyjnym.
Dziękuję wszystkim współpracownikom, z którymi przez ostatnie lata zmienialiśmy Warszawę bo tylko w drużynie mogliśmy tego dokonać. Życzę tego mojemu następcy.
Szczególnym momentem w mojej pracy była współpraca z Powstańcami Warszawskimi. Dziękuje im za te wszystkie chwile podczas których zarażali życiowym optymizmem i miłością do Warszawy.
Do zobaczenia, dalej będę z Wami zmieniał Warszawę ale już w innej roli.
(źródło: Facebook/ Jarosław Jóźwiak)
Fot. Rada Warszawy
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
I zaczyna się sypać platforma w Warszawie. Ciesze się niezmiernie, bo juz mam dosyć hgw w stolicy. Szkoda tylko, że wwyniku takich afer i przekrętów. Mam nadzieję tylko, że winni zostana ukarani. A strata posady to nie jest kara dla oszustów. Finansowo powinni odpowiedzieć, jak nie więzieniem.