
Rynek nieruchomości w Polsce prężnie rozwijał się przez ostatnią dekadę. Branża mieszkaniowa doświadczyła wielu zmian od czasu poprzedniego kryzysu roku 2008. Ówczesna, poważna zapaść na kilka lat wyhamowała rynek nieruchomości. Kiedy gospodarka wychodziła z recesji rynek mieszkań powrócił ze zdwojoną siłą. Jak będzie tym razem?
Ostatnie lata na rynku nieruchomości
Przez ostatnią dekadę na rynku nieruchomości przybyło jakości, zarówno ze strony developerów, jak i remontujących mieszkania dostępne na rynku wtórnym. Duża konkurencja pomiędzy przedsiębiorstwami funkcjonującymi na rynku mieszkaniowym spowodowała stałą tendencję wzrostową jeżeli chodzi o standard oddawanych mieszkań. Popularnym stało się zjawisko tzw. „flippingu“, czyli kupowania tanich mieszkań i szybkiego podnoszenia ich wartości poprzez kompleksowy remont, a następnie sprzedaż z zarobkiem nawet kilkudziesięciu procent. Ponadto mieszkania na wynajem stały się bardzo atrakcyjnym ulokowaniem oszczędności dla wielu Polaków. W otoczeniu nisko oprocentowanych, mało atrakcyjnych lokat i rosnącej inflacji to właśnie kupno mieszkania stało się korzystną alternatywą dla posiadaczy odpowiednich oszczędności. Wartym odnotowania jest również napływ około kilkomilionowej imigracji pracowników ze wschodu, głównie z Ukrainy. Te wszystkie czynniki niewątpliwie miały wpływ na rozwój rynku nieruchomości, a także systematyczny wzrost cen za mkw w całej Polsce. Strona https://allegro.pl/kategoria/mazowieckie-warszawa-117037 przestawia atrakcyjne oferty na rynku.
Kupno mieszkania w dobie koronawirusa – czy warto?
Odpowiedź na to pytanie nie jest tak prosta jak by się mogło wydawać. W obecnej sytuacji zajmowane stanowiska przez ekspertów polaryzują się niemalże na każdy temat. Nie inaczej jest w kontekście oceny rynku nieruchomości w 2020 roku. Nie można nie dostrzec faktu, że ogłoszony stan pandemii, oraz wprowadzone przez rząd obostrzenia wpłynęły na każdą gałąź gospodarki. W tym również na rynek nieruchomości. Już w marcu i kwietniu dało się zauważyć spadek cen mieszkań, a także tendencję do obniżania czynszów wynajmującym. Wpływ na to miały niewątpliwie obawy przed wyjazdem pracowników z zagranicy, bądź studentów. Sytuacja ta skutkowałaby problemem z płynnością finansową w przypadku wielu przedsiębiorstw z rynku nieruchomości. To właśnie dlatego pieniądze z tarczy kryzysowych zostały skierowane również do firm z tego sektora. Innym ważnym czynnikiem działającym na korzyść rynku mieszkaniowego była decyzja prezesa NBP o obniżce stóp procentowych. Jak się okazuję w roku 2020 zdołaliśmy uniknąć zapaści na rynku nieruchomości. Co zatem z tego wszystkiego wynika dla potencjalnego nabywcy mieszkania? Trzeba być ostrożnym, a przy ocenie ryzyka warto posłużyć się statystykami. Wynika z nich jednoznacznie, że Ci z inwestorów, którzy liczyli na kupno mieszkania w centrum Warszawy za 8000 zł za mkw w dobie pandemi będą musieli jednak poczekać. Spadki cen o ile nastąpią to zdecydowanie nie teraz. Dane z ostatnich dwóch miesięcy wskazują na zdecydowane odbicie ceny mieszkań, co można zaobserwować na stronie https://allegro.pl/kategoria/mazowieckie-warszawa-116301. Obecnie ceny w największych miastach nie różnią się bardzo od sytuacji sprzed koronawirusa. Ceny wręcz stoją. Co, więc jeśli zależy nam na zakupie mieszkania właśnie teraz? Jeżeli pojawia się odpowiednia oferta to pomysł może być niepozbawiony podstaw. Wpływ na to mają dwa podstawowe czynniki: tani kredyt, a takżę rosnąca inflacja. Jeżeli chcemy kupić mieszkanie pod hipotekę to oprocentowanie jest zdecydowanie bardziej korzystne niżeli w sytuacji sprzed pandemii. Z kolei jeśli mamy do wydania gotówkę kupno nieruchomości również może okazać się rozsądnym wyborem z uwagi na rekordową w tym roku inflację polskiej złotówki.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kupno mieszkania nie jest w cale dużym problemem. Bardziej problematyczne jest dostanie kredytu. Dobrze, że jak rozglądałem się za mieszkaniem w stolicy to brałem pod uwagę Wawer a nie centrum, bo tu ceny są znacznie niższe. Kupiłem od wwwconstruction mieszkanie z poddaszem, także na metraż nie mogę narzekać, kredyt też dostałem tam gdzie chciałem, bo miałem duży wkład własny
Ja myślę, że nie ma co czekać na transparentne spadki cen, ale warto zacząć negocjować ceny mieszkań, gruntów i kredytów. Kryzys finansowy daje nam możliwości osiągnięcia bardzo zadowalających kompromisów. Ja obecnie negocjuję z grupą Asbud, deweloperem od inwestycji Towarowa Towers. Moim zdaniem perełka na miarę całej Warszawy obecnie.