
Wczoraj - jak dziesiątego dnia każdego miesiąca - Jarosław Kaczyński pojawił się pod Pałacem Prezydenckim, by uczcić kolejną miesięcznicę katastrofy smoleńskiej.
Na początku przemówienia podziękował ministrowi obrony narodowej, Antoniemu Macierewiczowi, za rozpoczęcie prac podkomisji, która na nowo zbada przyczyny katastrofy.
Prezes PiS przekonywał, ze uczczenie pamięci ofiar w centrum Warszawy jest niezwykle ważne i wyraził głębokie przekonanie, że to, o co zabiegała część rodzin ofiar, w końcu stanie się realne: Musimy o to dbać, by te pomniki powstały. By upamiętnienie w centrum Warszawy nastąpiło. To bardzo ważne. O to zabiegaliśmy, o tym marzyliśmy. Dzisiaj wydaje się to realne. Nie dziś, nie jutro, ale w stosunkowo nieodległym czasie – mówił wczoraj Kaczyński. Musimy tego pilnować. Musimy to w wielkiej mierze brać we własne ręce, bo inaczej może być różnie. Diabeł nie śpi i często przeszkadza w najlepszych przedsięwzięciach – przekonywał zgromadzonych pod pałacem.
Jarosław Kaczyński zapowiedział wczoraj powstanie dwóch pomników pod Pałacem Prezydenckim: ofiar katastrofy smoleńskiej oraz upamiętniającego jego tragicznie zmarłego brata, Lecha Kaczyńskiego.
Za miesiąc szósta już rocznica katastrofy.
Fot. prezydent.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie