Reklama

Kibic Legii Warszawa miał dużo szczęścia. Uratowali go policjanci!

Jeden z kibiców Legii Warszawa, wybierający się właśnie na mecz, wpadł do kanału. Na szczęście ktoś go zauważył...

Ostatnio w Warszawie odbywał się kolejny mecz Legii Warszawa. O wielkim szczęściu może mówić jeden z kibiców, który właśnie na to wydarzenie się wybierał... 

Policjanci zabezpieczający mecz, w pewnym momencie - na wysokości trybuny południowej - dostrzegli machającą do nich osobę. Osoba ta wzywała też pomocy. Niezwłocznie funkcjonariusze udali się w tamtym kierunku. Okazało się, że mężczyzna wpadł do Kanału im. Kusocińskiego. Trzeba było go jak najszybciej wyciągnąć, biorąc pod uwagę, że zimno i woda to nie jest dobre połączenie. 

Mundurowi przy pomocy pasów transportowych połączonych w linę ratunkową, pomogli kibicowi wydostać się bezpiecznie na brzeg. Sytuacja w jakiej znalazł się 33-latek była o tyle niebezpieczna, że "temperatura wynosiła 0 stopni Celsjusza i groziło mu wychłodzenie organizmu". 

Jak tylko 33-latek wyszedł z wody, ściągnięto z niego mokre ubranie, po czym okryto go kocem termicznym. Okazało się, że poszkodowany był zziębnięty tak, że stracił czucie w kończynach; ogólnie źle się czuł. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia, której załoga postanowiła o przewiezieniu mężczyzny do szpitala. 

Edyta Adamus z Komendy Stołecznej Policji napisała w komunikacie, iż w rozmowie z 33-latkiem okazało się, że ten, chcąc skrócić sobie drogę na stadion, i wybrał właśnie zamarznięty kanał. Sądził, że to nie woda, a mokry asfalt. 

Źródło: KSP

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do