Kiedy przełomowe orzeczenie Sądu Najwyższego w sprawie frankowiczów?

Kredytobiorcy we frankach oraz cały sektor bankowy czekają na przełomową uchwałę Sądu Najwyższego. To ona powinna raz na zawsze zakończyć rozbieżności w orzeczeniach sądów. Co jeszcze zmieni nie tylko w życiu frankowiczów, ale i w krajobrazie gospodarczym całego kraju?

Kredytobiorcy nie mogą się doczekać finału

Od początku 2015 roku frankowicze czekali, aż ich sprawy przyjmą lepszy obrót. Dokładnie po sześciu latach, dwóch miesiącach i 10 dniach mieli usłyszeć absolutnie przełomowy wyrok SN. A to wszystko niespełna półtora roku po innym równie przełomowym orzeczeniu Trybunału Sprawiedliwości UE. Niestety tak się nie stało. Termin 25 marca został przesunięty na 13 kwietnia, a ten po raz kolejny na 11 maja. Zatem czekamy.

Co ważne, to od wyroku TSUE zaczęła się jakościowa zmiana – kredytobiorcy we frankach zaczęli masowo wygrywać w sądach.

Z kolei majowy wyrok SN ma ujednolicić orzecznictwo, dzięki czemu każdy frankowicz, pozywając wkrótce bank, mniej więcej będzie wiedział, czego może się spodziewać, gdy wytoczy proces. Obecnie co inna sprawa, to inny wyrok – wszystko bowiem zależy od konkretnego sądu. Czasami więc bardziej uznawane są racje banków, czasami frankowiczów. Niebawem ma się to zmienić. Choć uchwała SN – jak się prognozuje – spowoduje zalew sądów pozwami, to właśnie dzięki niej sprawy będą szybciej rozpatrywane. To upragniony finał!

Ugody zamiast drogi sądowej?

Sytuacja wokół kredytów frankowych od jakiegoś czasu jest już napięta, atmosfera gęstnieje. Przewodniczący KNF wezwał banki do realnych działań. Te zaczęły więc w przyspieszonym tempie pracować nad propozycjami ugód, które pokrótce polegają na przewalutowaniu kredytu frankowego na złotówki. Według wyliczeń KNF to dodatkowe 34,5 mld straty dla banków, które i tak już znajdują się w trudnym położeniu. Wszak sam mBank – jeden z największych kredytodawców we frankach – zaobserwował ostatnio zyski niższe o 90%! W tej złożonej operacji przewalutowania chęć pomocy – choć pod pewnymi warunkami – wyraził prezes NBP.

Ważne: Dla samych kredytobiorców ugoda to nawet 186 000 zł straty w porównaniu z drogą sądową, jak donosiły media. Do dziś jednak frankowicze nie otrzymali realnych propozycji ugód…

Prawa konsumenta albo prawa ekonomii

Najważniejszą dziś kwestią w uchwale SN jest roszczenie banku o korzystanie z kapitału. Co ciekawe, pełnomocnik Rzeczpospolitej Polski w sprawie pytań prejudycjalnych zadanych TSUE przez SO w Gdańsku uznał je za bezpodstawne. Można więc wnosić, że tak właśnie brzmi oficjalne stanowisko naszego państwa. Z drugiej strony prezes banku centralnego, KNF oraz minister finansów reprezentują Komitet Stabilności Finansowej, który wydał stanowisko, że SN powinien wziąć pod uwagę ryzyko destabilizacji systemu finansowego… W tej sytuacji obstawianie brzmienia uchwały to jak wróżenie z fusów. Jedno jest pewne: trudno pogodzić prawa konsumentów z prawami, jakimi rządzi się ekonomia – debata na ten temat toczy się między przedstawicielami tych profesji w mediach od miesięcy. Wszyscy zadają sobie również pytanie…

…Czy wyrok pogrzebie banki?

Wyroku SN niezwykle obawiają się banki, bo niekorzystny dla nich oznacza jeszcze większe straty. Koszty unieważniania umów bez zwrotu kapitału od klientów to koszt rzędu do nawet 234 mld złotych. Sam prezes Bankowego Funduszu Gwarancyjnego mówił, że kwestia frankowa to największe ryzyko dla całego sektora. Dla wielu banków orzeczenie SN może się zatem okazać sądnym dniem. Polska Rada Biznesu ogłosiła, że zbankrutuje nawet cały sektor bankowy, a wraz z nim Polska. Czy tak się stanie? Zobaczymy!

O autorce:

Wanda Sielewicz – pasjonatka prawa, nie tylko polskiego. Doktorantka o dyscyplinie prawo Uniwersytetu Warszawskiego, magister prawa francuskiego o specjalizacji: francuskie i europejskie prawo biznesowe Uniwersytetu w Poitiers. Jest również z wykształcenia ekonomistą – ze specjalizacją w zarządzaniu finansami. Doświadczenie zawodowe zdobywała w warszawskich kancelariach prawnych, zajmując się prawem handlowym oraz procesowym o specjalności odszkodowawczej. Jej specjalizacja to odszkodowania i zadośćuczynienia za niesłuszne pozbawienie wolności osób represjonowanych z powodów politycznych w latach 1944-1989. Jej najnowszy projekt, mamkredytwefrankach.pl, skupia się na pomocy frankowiczom.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: