Reklama

Koronawirus sieje postrach w Warsaw Spire

Hiszpanka, u której potwierdzono obecność koronawirusa, przebywa aktualnie w szpitalu zakaźnym na warszawskiej Woli. Pracowała w Europejskiej Agencji Straży Granicznej i Przybrzeżnej Frontex, mającej siedzibę w wieżowcu Warsaw Spire.

Biuro Fronteksu już w poniedziałek (9 marca) tymczasowo zamknięto, a pracowników wysłano do domów. Będą oni pod obserwacją przez dwa tygodnie. Przedstawiciele firmy zapewnili, że sytuacja jest obserwowana; są oni również w stałym kontakcie z Ministerstwem Zdrowia i Sanepidem. Wieżowiec nie został jednak zamknięty na dłuższy czas, wprowadzono tylko nadzwyczajne środki ostrożności. Jak wyjaśnił Przemysł Wardęga z firmy Immofinanz na łamach Super Expressu: ekipy sprzątające zostały wyposażone w maseczki i specjalne rękawice. Odkażany jest generalnie cały budynek. Pracownicy skupiają się na przyciskach do wind, zainstalowano specjalne dezynfektory, z których korzystać można w każdej chwili.

Fot. Wikipedia

Aplikacja wio.waw.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wio.waw.pl




Reklama
Wróć do